Natalia Vodianova pojawiła się na dwóch okładkach magazynu Wall Street Journal. Piękne zdjęcia Alasdaira McLellana towarzyszą obszernemu artykułowi o 31-letniej top modelce. W tekście pt. "Super Woman" Derek Blasberg dementuje mit, jakoby Vodianova została zaczepiona przez scouta na targu, gdzie sprzedawała marchewkę. Na wysłanie zdjęć do agencji namówił ją ówczesny chłopak. Baśń o rosyjskim Kopciuszku wcale nie była tak piękna - Vodianova musiała podjąć trudną decyzję o opuszczeniu rodziny. Samotnej matce pomagała nie tylko w pracy na targu, ale także w opiece nad niepełnosprawną siostrą. Do dzisiaj chętnie pomaga rodzinie - w ostatnim pokazie Givenchy oklaskiwała ją ukochana babcia.

Blasberg przedstawia modelkę jako superbohaterkę, sprawnie łączącą różne zadania zawodowe. Opisuje też przełomowe momenty życia Natalii Vodianovej - związki z przystojnymi milionerami, najważniejszy w karierze kontrakt z Calvin Klein, ogromne zaangażowanie w działalność charytatywną. Wszystkie wyzwania modelka łączy z opieką nad trójką dzieci, które po rozwodzie mieszkają w Paryżu z modelką i jej nowym chłopakiem, Antoine Arnault.

Natalia Vodianova, która była prekursorką mody na wyraziste brwi, nadal wygląda jak 21-latka, którą zachwycał się Calvin Klein. Stylizacje Anastasii Barbieri podkreślają naturalność modelki, wyglądają jak prywatne stroje z jej garderoby. W rzeczywistości to nowości prosto z wybiegu - w czerwcowym numerze debiutują ubrania z kolekcji jesień-zima 2013. Na okładki trafiły: sukienka otwierająca pokaz Céline  i spektakularny sweter warkoczowy The Row, warty prawie pięć tysięcy dolarów!

Natalia Vodianova w sesji okładkowej dla WSJ Magazine w GALERII >>>