Wbrew pozorom największa rewia mody podczas światowych fashion weeków wcale nie odbywa się tylko na wybiegach. Niektórzy goście paradują między pokazami bardziej wystrojeni niż modelki w trakcie show. Odwieczna dyskusja na temat (dość cienkiej) granicy za którą zaczyna się przebranie a kończy ubranie robi się bardziej gorąca właśnie podczas tygodni mody. Niebotyczne obcasy u mężczyzn, włosy we wszystkich odcieniach tęczy i dodatki jak z cyrku już dawno przestały kogokolwiek dziwić. Do grona najbardziej finezyjnie ubranych gości FW należą zawsze Anna dello Russo, blogerka Susie Bubble i Diane Pernet. Kiedyś na mediolańskich ulicach największą uwagę przykuwała nieżyjąca już Anna Piaggi.

Nowa generacja bywalców i bywalczyń stolic mody to w dużej mierze blogerzy, którzy nie boja się eksperymentować z wyglądem. To przede wszystkim dla nich liczy się efekt „wow”. O dziwo wśród szalonych i ekscentrycznych looków dominują męskie stylizacje. Marynarki w grochy, przedziwne nakrycia głowy, kolorowe skarpetki noszone do sandałów – mężczyźni zaskakują nas co raz bardziej.

Jaka jest recepta na „dziwny” wizerunek? Wbrew pozorom nie wystarczy założyć wszystkiego z szafy na raz. Liczy się umiejętność kompozycyjna i szóstka z żonglerki kolorami - zauważcie, że stylizacje w naszej galerii nie są dziełem przypadku. W tym szaleństwie jest metoda, więc jeśli komuś marzy się być barwnym ptakiem na salonach, radzimy eksperymenty z modą zacząć od ciekawych dodatków, zabaw proporcjami i kolażami wzorów. Farbowanie włosów na kolor fuksji albo dojrzałej pomarańczy niestety nie wystarczy, by zaistnieć przed obiektywamu fotografów z całego świata polujących na ekscentrycznych gości FW.

Najbardziej ekscentryczni goście tygodni mody - GALERIA>>

Teskt Agata Wojtczak