Modne spodnie [trendy jesień-zima 2020/20201]: na motor 

Jeśli kiedykolwiek miałaś ochotę dołączyć do gangu motocyklowego, jesień 2020 to najlepszy ku temu moment. Przynajmniej pod kątem zapowiadanej na ten sezon mody. Wybiegi wypełniły ramoneski i kurtki w grunge'owym stylu, skórzane uprzęże i gorsety, płaszcze jak z Matrixa (tak, znowu), lakierowane kombinezony i spodnie ze skóry: naturalnej lub ekologicznej. W klasycznym, czarnym wydaniu (Louis Vuitton, Dries Van Noten, Jonathan Simkhai), z motywem patchworku (Isabel Marant) albo oblane kolorową farbą (Self-Portrait, Alberta Ferretti). Te ostatnio nosić będziemy zgodnie z ukochaną zasadą Skandynawek - „color blocking”. O co chodzi? Wyraziste, gładkie plamy kolorystyczne (jedną z nich obowiązkowo wypełniać powinny właśnie spodnie ze skóry) zderzamy na zasadzie mocnego kontrastu. 

Louis Vuitton/Saint Laurent/Isabel Marant / Imaxtree

W krajobrazie skórzanych trendów klasycznie krojone spodnie jak na motor uzupełniają lateksowe legginsy przylegające do nóg jak druga skóra. W kolorze powideł śliwkowych lub wiśniowej marmolady (Saint Laurent) albo złocistego syropu klonowego (Balmain). Ultradopasowany dół stylizacji przełamcie luzem na górze. Najlepiej wypadną tu luźne marynarki o subtelnie przedłużonym kroju. 

Modne spodnie [trendy jesień-zima 2020/20201]: peace, love and oversize 

Nadchodzący sezon to już trzecie z rzędu podejście do spopularyzowania mody lat 70. Kto barwnych koszul, kokardek pod szyją, chustek na głowie i przeskalowanych okularów w stylu Sharon Tate nie polubił do tej pory, jesienią 2020 dostanie jeszcze jedną szansę, aby z „sevenetiesami” się zaprzyjaźnić. Tym razem głównie za sprawą (bardzo) luźnych spodni. Szerokie nogawki w trendach są już co prawda od jakiegoś czasu, jednak dopiero teraz mają szansę zaistnieć jako dominujący element kolekcji – nie tylko tych pokazywanych podczas tygodni mody, ale i sprzedawanych w popularnych sieciówkach.

Chloe/Chanel/Gucci / Imaxtree

Nad materiałowymi modelami palazzo, sztruksowymi szwedami i cygeratkami w wersji baggy dominować będą jeansy typu flare. Im szersze i dłuższe, tym lepiej! Tak twierdzą między innymi Natacha Ramsay-Levi i Alessandro Michele, a chociaż sezon na dobre się jeszcze nie zaczął, już przyklaskują im takie marki jak Zara czy Mango. 

Czytaj też: Trendy jesień-zima 2020/2021: najmodniejsze kolory, które będziemy nosić w nowym sezonie

Modne spodnie [trendy jesień-zima 2020/20201]: po królewsku

Welur od zawsze kojarzy się luksusem, co nie oznacza wcale, że wkomponowany w casualowe stylizacje będzie wyglądać zbyt wytwornie. Wręcz przeciwnie! W swoich kolekcjach na sezon jesień-zima 2020/2021 projektanci lansują aksmaitną elegancję skrojoną na miarę codziennych potrzeb. Na marynarkach, kombinezonach w klimacie lat 80. (poduszki na ramionach i bufki to must have!) i sukienkach. 

Balmain / Imaxtree

Z welwetu nosić będziemy także spodnie. Długie lub 3/4, o balonowym kształcie nogawki (Balmain) albo krótkie, za to z wysokim stanem. W ten sposób długie nogi eksponowały modelki ubrane przez Anthony'ego Vacarello, dyrektora kreatywnego Saint Laurent. 

Modne spodnie [trendy jesień-zima 2020/20201]: granny chic 2.0

Odkąd Alessandro Michele przejął stery w Gucci (2015), najmodniejszymi członkami rodziny stały się nasze babcie. To w ich szafach i na ich zdjęciach z domowych archiwów warto szukać stylizacyjnych inspiracji na jesień i zimę 2020/2021. W nowym sezonie oprócz plisowanych spódnic, sweterkowych kamizelek, łańcuszków do okularów, koszul z żabotami czy moherowych beretów nosić będziemy także... wzorzyste spodnie.

Rodarte/Etro/Dries Van Noten / Imaxtree

Te najbardziej pożądane będą przypominać ukwiecone tapety rodem z brytyjskich apartamentów przy Privet Drive (Rodarte), syreni ogon w wersji retro (Dries Van Noten) albo odświętny obrus w prążki czy w kratę (Shrimps, Etro, Chloé). Tak, estetyka "Granny chic" znowu rządzi!

Modne spodnie [trendy jesień-zima 2020/20201]: suit & tie 

Ostatni z 5 najmodniejszych modeli spodni na nadchodzący sezon nawiązuje do męskiej szafy i sztywnego biurowego dress code'u. Chodzi oczywiście o zaprasowane w kant spodnie od garnituru (niekoniecznie noszona w parze z żakietem), które jesienią 2020 przewijać się będą na ulicach w dwóch odsłonach. Po pierwsze modny już od ubiegłego roku fason slouchy i nonszalancki oversize (Isabel Marant, Givenchy, Haider Ackermann), po drugie schludny slim fit i klasyczne cięcia charakterystyczne dla  nowojorskiej elegancji z lat 90. (Balenciaga, Bottega Veneta).

Haider Ackermann/Givenchy/Bottega Veneta / Imaxtree

Trend alert: jesienią 2020 wypada ubierać się tak, jakbyś prosto z biura pędziła na lekcję jazdy konnej (w nowej kolekcji Self-Portrait znalazły się nawet toczki!). Spodnie o garniturowym kroju noście do, a właściwie w kozakach z wysoką cholewką. Takie rozwiązanie proponują między innymi Tory Burch, Roland Mouret i Brandon Maxwell. 

Sprawdź też: Modna biżuteria na nowy sezon. Naszyjniki, bransoletki, pierścionki i kolczyki, które będziemy nosić jesienią [trendy 2020/2021]