" The Crown" to historia dwóch najsłynniejszych adresów świata: Pałacu Buckingham i 10 Downing Street. Oryginalna produkcja Netflix wciąga od pierwszego odcinka. Co ciekawe, znajduje się w pierwszej dziesiątce seriali, które oglądamy "seryjnie" w 2-3 wieczory. "The Crown" to intrygi i romanse kryjące się za ważnymi wydarzeniami, które wywarły decydujący wpływ na drugą połowę XX wieku. Serial jest oparty na autentycznych wydarzeniach, dlatego scenografia i kostiumy są dopracowane do najmniejszego szczegółu. Sposób, w jaki kostiumografka Michele Clapton podchodzi do tworzenia strojów jest wyjątkowy – jest w stanie zaprojektować i stworzyć kostiumy, które oddają epoką.


Tylko do pierwszego sezonu zrobiliśmy prawdopodobnie 300 – 350 strojów głównych i ponad 7 000 dodatkowych. Nasz team liczy około 35-40 osób, ale czasami rozrastał się do 80 czy nawet 100. Wiele rzeczy, które zakłada Królowa Elżbieta są po prostu replikami. Przy produkcji jej sukni ślubnej brało udział 6 osób pracujących bez wytchnienia przez 6 tygodni” – mówi kostiumografka, Michele Clapton.

Popularność serialu "The Crown" ma wpływ na obecnie panujące trendy. Projektanci zainspirowali się stylem Jej Królewskiej Mości z lat 50. i 60. Wracają charakterystyczne spódnice w kratkę, lordsy i taliowane sukienki za kolano. Widzieliśmy je m.in. w kolekcji Rochas i Oscar de la Renta

Sprawdźcie inne produkcje Netflix, które spodobają się fanom "The Crown":

"The Royal House of Windsor"
Losy brytyjskiej rodziny królewskiej w ostatnich stu latach: walki o władzę, starcia polityczne i nie tylko. Serial powstał w oparciu o dostępne od niedawna informacje. 

"Młoda Wiktoria"
W tym filmie kostiumowym 18-letnia Wiktoria obejmuje brytyjski tron i poznaje przyszłego męża, księcia Alberta.

"The Royals"
Dokument badający fenomen brytyjskiej rodziny królewskiej, przedstawiający jej rolę w życiu Anglików poprzez wywiady z wtajemniczonymi osobami.