Gdy Nicola Peltz Beckham zyskała rozgłos w celebryckim światku, była platynową blondynką miłującą się w estetyce lat 60. Koki oraz upięcia w stylu Brigitte Bardot i młodej Priscilli Presley, długie satynowe rękawiczki czy wyrazista kreska na powiece to motywy, po które często sięgała na czerwonym dywanie. Wprawne oko mogło jednak dostrzec, że córka multimiliardera Nelsona Peltza wcale nie jest blondynką z natury – na niemal każdym jej zdjęciu sprzed kilku lat widać u niej ciemny odrost. Okazuje się, że Nicola przez dekadę rozjaśniała swoje brązowe włosy i w połowie 2022 roku, tuż po swoim hucznym ślubie z Brooklynem Beckhamem, postanowiła wrócić do naturalnego odcienia fryzury.
Reakcje? W większości pozytywne. Gdy zdjęcie Nicoli w nowej odsłonie trafiło na jej Instagram, Brooklyn Beckham zostawił w komentarzu pieszczotliwe „sexy baby”. To, co miało być krótkoterminową fanaberią, stało się znakiem rozpoznawczym Nicoli.
Nicola Peltz jako brunetka – czy kryło się za tym coś więcej?
Tak drastyczna zmiana fryzury nigdy nie jest przypadkowa. Wydaje się, że przyciemniając włosy, 27-latka chciała zerwać ze swoim cukierkowym wizerunkiem i łatką nepo baby. Blond włosy dodawały jej eteryczności i delikatności – na wielu zdjęciach celebrytka przypominała porcelanową laleczkę. Po zostaniu brunetką, Nicola zmieniła też cięcie (teraz najczęściej nosi całkiem proste włosy i grzywkę) oraz styl ubioru. Na oficjalne eventy, zamiast długich sukien w stylu glamour, wybiera minimalistyczne projekty w duchu lat 90., jakby żywcem przeniesione z kolekcji Jil Sander i Calvina Kleina. Częściej pojawia się też w bardziej drapieżnym i surowym wydaniu, zakładając inspirowane męską szafą garnitury, odważne sheer dresses i skórę. W jej metamorfozie, która dokonała się w połowie 2022 roku, można dostrzec zwiastun trendu, który dopiero teraz zaczyna zyskiwać rozgłos, a który ochrzczono mianem „succubus chic” – czyli pięknej, tajemniczej sukkub, kobiecego demona. Jej seksualna aura wyraża się w śmiałym, lubieżnym spojrzeniu, ostrym makeupie i śmiałym, prowokacyjnym stylu. Prototypem succubus chic, następczyni heroic chic, jest młoda Angelina Jolie, do której upodabniają się dziś m.in. Amelia Gray i Julia Fox. Wydaje się, że pewne elementy jej persony przejęła także Nicola. Ten trop potwierdza jej fryzjer.
Jak wyglądała przemiana Nicoli z blondynki w brunetkę?
Rąbka tajemnicy na ten temat uchylił Daniel Moon, słynny stylista fryzur z LA, który świadczy usługi najsłynniejszym hollywoodzkim A-listers. Wśród jego klientów i klientek można wymienić Kristen Stewart, Paris Hilton, Kanye Westa oraz właśnie Nicolę. Co, a raczej kto dla niego inspiracją podczas metamorfozy aktorki z blondynki w brunetkę? 27-latka i jej stylista sięgnęli po archiwalne zdjęcia Angeliny Jolie.
„Jest idealną brunetką – silną, cool, tajemniczą. Sposób, w jaki łączyła swoje ciemne włosy ze elementami street style’u na czerwonym dywanie przeszedł do legendy” – ujawnił Daniel Moon w rozmowie z magazynem Tatler. Wzorem młodej Angeliny, Nicola zyskała włosy w odcieniu chłodnego brązu. „Nazywam ten kolor ‘Midnight Brunette’. Ma w sobie to wyrafinowanie, które jednocześnie dodaje ci szyku i pazura. Ponieważ Nicola słynęła do tej pory ze swojego gwiazdorskiego blondu, jej przeobrażenie w brunetkę jest niesamowicie ciekawe i mocne” – mówi fryzjer. „Jestem podekscytowany widząc, jak otwiera nowy rozdział swojego życia dzięki tej fryzurze” – dodał.
Moon zdradził też, jak sprawić, by włosy po takiej koloryzacji pozostały zdrowe i lśniły nawet wiele tygodni po wizycie w salonie. Okazało się, że podczas farbowania użył specjalnego produktu Colorkick od marki Virtue, który chroni włókna włosów przed uszkodzeniami wywołanymi chemiczną farbą. „Zawiera specjalną proteinę zwaną Alpha Keratin 60ku, która wypełnia ubytki w strukturze włosa. W praktyce pozwala to na regenerację uszkodzeń powstałych w wyniku koloryzacji już w trakcie jej przeprowadzania. Dzięki temu włosy pozostają zdrowe i naprawdę lśnią. Nigdy nie kładę farby u moich klientek bez tego produktu” – dodał fryzjer.
Tę technologię można odnaleźć w produktach do włosów marki Virtue, które dostępne są w perfumeriach Sephora. Proteina Alpha Kerain 60ku zawarta jest m.in. w rekonstruującej odżywce Recovery Conditioner, idealnej do włosów farbowanych i zniszczonych.
Jeśli twój kolorysta nie dysponuje akurat preparatem Colorkick, możesz poprosić o koloryzację z użyciem systemu Olaplex. Pielęgnację kosmetykami Olaplex warto kontynuować w domu, by podtrzymać efekt regeneracji. Najlepsze rezultaty uzyskasz, gdy będziesz stosować Hair Perfector No 3 (co kilka myć), szampon i odżywkę. Na koniec zastosuj olejek lub fluid chroniący przed wysoką temperaturą oraz ograniczający puszenie.
W domowych warunkach możesz sięgać też po odżywki i szampony z keratyną – białko to wbudowuje się we włókna włosów, wypełnia uszkodzenia i pomaga zachować włom elastyczność, nawilżenie oraz połysk. Produkt aplikuj przynajmniej 1-2 razy w tygodniu.
