Meghan Markle i książę Harry szykują swój ślub w późnogotyckiej kaplicy św. Jerzego, który zapowiedziany jest na 19 maja tego roku. Co chwilę, w amerykańskich i brytyjskich mediach pojawiają się informacje dotyczące szczegółów ceremonii. Ostatnio dziennikarze zastanawiali się, czy słynna para zdecyduje się na tort bananowy, jak będzie wyglądała suknia ślubna Amerykanki i kto będzie świadkiem oraz druhną na ślubie Meghan Markle i księcia Harry'ego. Na te pytania nie znamy jeszcze odpowiedzi, możemy się jedynie domyślać. Za to The Telegraph podaje, że para otrzymała już pierwszy prezent ślubny. Co to takiego?

Ofiarodawca prezentu dla Meghan Markle i księcia Harry'ego nie jest znany, ale wiemy, co podarował. To... fartuch! Zaskakujący, ale przemyślany podarunek. Czemu? Przecież Harry oświadczył się Meghan w trakcie kolacji, podczas której "przygotowali pieczonego kurczaka". Stąd pomysł na fartuch dla zaręczonej pary.

Przypomnijmy, że 27 listopada oficjalnie potwierdzono zaręczyny 33-letniego brytyjskiego księcia oraz starszej o trzy lata aktorki.  W wywiadzie udzielonym telewizji BBC, Meghan Markle i książę Harry ujawnili, jak doszło do pierwszego spotkania (był to lipiec 2016 roku). Okazało się, że poznała ich ze sobą wspólna koleżanka (która woli pozostać anonimowa). Meghan nic nie wiedziała o Harrym. Zapytała tylko wspólną znajomą o to, czy jest miły. Książę również nie wiedział kim jest Markle - nigdy nie oglądał serialu "W garniturach" ("Suits"), w którym Amerykanka gra jedną z głównych ról.

"Po trzech, czterech tygodniach udało mi się ją przekonać, żeby pojechała ze mną do Botswany, gdzie obozowaliśmy pod gwiazdami", ujawnił książę Harry.