Pandemia koronawirusa pokazała nam, że międzynarodowa branża modowa jest z pewnością jedną z najbardziej adaptacyjnych i zaangażowanych gałęzi przemysłu na świecie. Wiele dużych marek czy koncernów przekazało spore sumy pieniędzy na walkę z chorobą, skupiając się także na wspomaganiu szpitali poprzez szycie maseczek ochronnych i innych niezbędnych rzeczy dla służby zdrowia. Oczywiście ten sektor poniósł i dalej będzie ponosić ogromne straty finansowe, ale trzeba pochwalić, że moda robi wszystko co może, aby wesprzeć świat w tym trudnym czasie.

Z racji, że jeszcze przed długi czas nie będzie opcji na przeprowadzenie jakiegokolwiek tygodnia mody, organizatorzy takich wydarzeń muszą znaleźć rozwiązania, które przynajmniej w jakiś sposób zachowają pozory normalności. Z czymś takim wyszła właśnie Brytyjska Izba Mody, która postanowiła po raz pierwszy w swojej ośmioletniej historii przenieść męski London Fashion Week do internetu.

ZOBACZ TEŻ: London Fashion Week jesień-zima 2020/2021: najlepsze męskie stylizacje mody ulicznej

Wydarzenie odbędzie się 12 czerwca i zaprezentuje pokazy zarówno odzieży męskiej, jak i damskiej (kolekcje wiosna/lato 2020 u panów i najprawdopodobniej cruise u pań). Organizatorzy podkreślają, że nadchodzący fashion week zaoferuje publiczności nie tylko pokazy, ale także wywiady, podcasty, pamiętniki projektantów, seminaria internetowe i showroomy cyfrowe. Będzie można zakupić ubrania bezpośrednio od projektantów. To także będzie spore ułatwienie dla detalistów, którzy zamówią produkty na następny sezon.

„Konieczne jest spojrzenie w przyszłość i na możliwość zmiany, współpracy i innowacji. Wiele naszych biznesów zawsze korzystało z London Fashion Week jako platformy modowej mającej również wpływ na społeczeństwo, tożsamość i kulturę. Obecna pandemia skłania nas wszystkich do głębszego zastanowienia się na temat naszego społeczeństwa i tego, jak chcemy żyć i budować biznesy, gdy wszystko wróci do normy” – powiedziała o inicjatywie Caroline Rush, prezes Brytyjskiej Izby Mody.

Platforma cyfrowa będzie dostępna dla każdego pod tym linkiem. W wydarzenie będą zaangażowani m.in. Mercdes-Benz, GQ, Facebook, Instagram, Google czy YouTube.