Pochodzenie?

Larry King, a dokładnie Lawrence Harvey Zeiger, urodził się 19 listopada 1933 w nowojorskiej rodzinie ortodoksyjnych Żydów, którzy wyemigrowali z terenów współczesnej Białorusi na początku lat 30. XX wieku. Przez całe swoje dzieciństwo i początkowe lata dorosłości, klepał wraz z mamą oraz młodszym bratem przysłowiową biedę. Jego pierwsze okulary zostały kupione ze środków nowojorskiego budżetu socjalnego, a wraz ze śmiercią swojego ojca, dziewięcioletni Larry musiał zacząć myśleć jak w przyszłości pomóc swojej rodzinie. Dlatego też po ukończeniu liceum, nie ubiegał się o miejsce w college’u, bezpośrednio szukając pracy zarobkowej. 

Dlaczego dziennikarstwo?

Larry od najmłodszych lat marzył o pracy w radiu. Jak większość dzieciaków tamtego okresu uwielbiał je, ze szczególnym upodobaniem do audycji o tematyce kryminalnej. Realna szansa na bycie radiowcem pojawiała się wraz z poznaniem pewnego pracownika stacji CBS, który poradził mu przeprowadzić się do Miami, gdzie poszukiwano wtedy nowych głosów. I tak też King zrobił, prowadząc swoją pierwszą audycję 1 maja roku 1957.

Czemu Larry King? 

Larry, bo zdrobnienie od Lawrenca. King, bo na kilka minut przed wejściem na antenę zobaczył w jednej z lokalnych gazet reklamę King's Wholesale Liquor. Po dwóch latach pracy radiowca, pseudonim ten stał się jego legalnym imieniem oraz nazwiskiem. 

Skąd w ogóle te szelki?

Zanim rozpoczął swoją telewizją przygodę, przeszedł swój pierwszy zawał serca, co wymusiło na nim drastyczną zmianę stylu życia. Zaowocowało to u niego znaczącym spadkiem wagi, a zatem szelki były jedynym ratunkiem, jeśli chodzi o jego ówczesną garderobę. Mimo, że z czasem odchudził również rozmiar swoich ubrań, widzowie na tyle się przyzwyczaili do jego wizerunku pana w szelkach, że nie sposób nie było ich mu nie nosić, jako element jego telewizyjnej osobowości. 

Praca w CNN?

Praca w informacyjnej stacji CNN stała się dla niego trampoliną do międzynarodowej rozpoznawalności. Emisja programu „Larry King Live” rozpoczęła się w roku 1985 roku i trwała nieprzerwanie przez kolejne dwadzieścia pięć lat, aż do końca 2010, kiedy to postanowił przejść na emeryturę. Wraz z odejściem Larry’ego Kinga, jego miejsce zajął brytyjski dziennikarz Piers Morgan, który utrzymał się na antenie amerykańskiej stacji przez nieco ponad trzy lata. 

Co robił na „emeryturze”?

Mimo swoich wcześniejszych deklaracji, jego dziennikarski duch nie wytrzymał zbyt długo na emerytalnym leżaczku. Larry King wrócił do pracy w roku 2012, kiedy to wystartował jego program „Larry King Now” pod wodzą internetowej telewizji Ora TV. Mimo, że Ora TV nie podbiła światowego rynku, King pozostał jej pracownikiem do samego końca swojej działalności. „Larry King Now” był również dostępny na bardziej popularnej platformie Hulu oraz na kanale RT America. Późniejsza współpraca Kinga z RT America przy stricte politycznym programie „Politicking with Larry King”, zaowocowała kontrowersjami, jakoby apolityczny King współpracuje z proputinowską stacją. Nie obniżyło to jednak jego pozycji jako znaczącej postaci światowego dziennikarstwa. 

Z kim udało mu się porozmawiać?

Można by rzecz, że jeśli nie rozmawiałeś z Larrym Kingiem, to znaczy, że nie byłeś na tyle istotną postacią swoich czasów, by się z nim spotkać. Wszyscy amerykańscy prezydenci – od Ronalda Regana, po Donalda Trumpa, choć ten jeszcze nim nie był i nawet nie miał tego w swoich planach. Największe gwiazdy popkultury – od Madonny, przez Prince’a, po Betty White. Bohaterowie amerykańskich skandali – od O.J. Simpsona, przez Paris Hilton, po Monicę Lewinsky. Więźniowie skazani za morderstwo – od Davida Berkowitza, po Marka Chapmana. Do tego również królowie, premierzy, laureaci pokojowej nagrody Nobla oraz ludzie sukcesu. 

Najlepszy wywiad?

Według wielu to ten, w którym King był moderatorem debaty na temat Północnoamerykańskiego Układu Wolnego Handlu, czyli NAFTA w roku 1993. Widownia sięgnęła wtedy blisko 11 milinów, ustanawiając jeden z rekordów programu „Larry King Live”. 

Najbardziej dramatyczny telewizyjny moment?

Larry King stał się wręcz narratorem sławetnego procesu O.J. Simpsona, który został oskarżony o morderstwo swojej byłej żony oraz jego przyjaciela. King między innymi relacjonował ucieczkę sportowca amerykańską autostradą, przeprowadzał wywiady ze wszystkimi postaciami tego procesu, włącznie z samym Simpsonem, który wypowiedział się na temat swojego uniewinnienia, jeszcze tego samego dnia, gdy do niego doszło. 

Wywiad–marzenie, który się nie odbył?

Tylko z Bogiem nie udało mu się porozmawiać, o czym wspominał w swojej biografii „My Remarkable Journey” wydanej w roku 2009. 

Wyróżnienia? Nagrody? Laury?

Tych nie miał zbyt wiele, ale pochwalić się może nagrodą Emmy za całokształt swojej dziennikarskiej działalności, wręczoną mu w roku 2011 oraz gwiazdą w hollywodzkiej Alei Sław przyznaną w roku 1997. Jest też rekordzistą Guinessa, jeśli chodzi o najdłużej nadawany program o niezmienionym prowadzącym, godzinie nadawania oraz stacji, gdzie można go było oglądać. 

Czego Polacy mogą o nim nie wiedzieć?

Wcielił się kultową rolę siostry Kopciuszka w filmie Shrek. W polskiej wersji językowej głosu Doris użyczył równie znany dziennikarz Wojciech Mann.

Jakieś rady? Złote myśli?

Najpierw trzeba wiedzieć, co się chce robić. Potem trzeba nieustannie szlifować swoje umiejętności i być w tym profesjonalnym, żadnej taryfy ulgowej dla znajomych i rodziny. Do tego można dodać, że nie wszyscy muszą ciebie lubić, ani tego co robisz, ani jak to robisz, bo to nie oni płacą twoich rachunków. 

Miłość?

Praca, bo ta nigdy go nie zawiodła. Dlatego też nie może dziwić fakt, że żenił i rozwodził się aż ośmiokrotnie, z siedmioma różnymi kobietami. 

Taki był Larry King – mimo, że sympatyczny i uprzejmy, zawsze profesjonalny. W sztuce wywiadu chodzi o to, by się czegoś o kimś dowiedzieć, a nie robić przedstawienia wokół siebie, dzięki czemu zasłużenie stał się ikoną swojego zawodu. Nie ma i nie będzie takiego drugiego króla wywiadu jak właśnie King, Larry King.