Dziesiątki dziennikarzy i fotografów przed budynkiem, miliony fanów brytyjskiej monarchii przed telewizorami lub internatowym live streamie - tak wyglądał wczorajszy dzień pod szpitalem St. Mary's. Wszyscy niecierpliwie czekali na moment kiedy Kate Middleton i książe William pokazą się z noworodkiem.

Przez cały dzień byliśmy bombardowani informacjami o tym, że Royal Baby, czyli mały książe Cambridge został oficjalnie powitany 62 armatnimi strzałami z Tower of London oraz 41 salwami z Green Park, położonego niedaleko Pałacu Buckingam. Na fanpage'u Grazii UK na Facebooku ktoś napisał, że do "księżnej Catherine przyjechała fryzjerka"!

Młodzi rodzice kazali na siebie trochę czekać, ale było warto! Chociaż dzień wcześniej Kate urodziła, wyglądała promiennie w niebieskiej sukience w groszki Jenny Packham. William, dumny tatuś chętnie pozował z dzieckiem i przyznał, że jeszcze nie wybrali odpowiedniego imienia dla synka:

"To dla nas niesamowicie ekscytująca chwila. Wciąż myślimy nad imieniem dla naszego synka. Musimy się z nim jeszcze lepiej zaznajomić", przyznał William.

AKTUALIZACJA:

Pałac Kensington podał, że Royal Baby otrzymało imię. Syna księcia Williama i Kate Middleton nazwano George Alexander Louis. Tym samym zrezygnowano z tradycji nadawania aż czterech imion w rodzinie Windsorów. Pełne imię ojca przyszłego króla Wielkiej Brytanii brzmi: William Arthur Philip Louis, Harry to Henry Charles Albert David, a książe Karol ma jeszcze dodatkowo Philip Arthur George.

Księżna Catherine oraz książe William z synkiem, fot. East News