Portrety urodzinowe Księżnej Kate

Na pierwszym portrecie w delikatnej sepii Księżna Cambridge pozuje profilem i zmrużonymi oczami patrzy przed siebie, delikatnie podtrzymując szyfonową wstęgę sukni. Zdjęcie przypomina arystokratyczne fotografie z ubiegłych wieków, zarówno w formie jak i pozie Kate. Jest w tym portrecie coś romantycznego i gotyckiego jednocześnie - mimo statycznej spokojnej kompozycji wiatr rozwiewa włosy Kate ułożone w miękkie fale, odsłaniając perłowe kolczyki należące wcześniej do Lady Di (tak samo jak pierścionek zaręczynowy z szafirem widoczny na palcu Księżnej). 

Kolczyki to też motyw kolejnego portretu. Tym razem Kate ma na sobie biżuterię z kolekcji Królowej Elżbiety i suknię Alexandra McQueena w szlachetnej czerwieni. Mimo klasycznej stylizacji ten portret jest bardziej nowoczesny - Kate patrzy w obiektyw, szeroko się uśmiecha i nonszalancko trzyma dłonie w kieszeniach sukni.

Trzeci portret jest najbardziej beztroski. Księżna Cambridge tryska szczęściem, ma błysk w oku a włosy spływają jej w falbany sukni. To zdjęcie jest bardzo akademickie - z powodzeniem mogłoby znaleźć się w albumie upamiętniającym rocznik na uniwersytecie, a Kate wygląda, jakby właśnie wybierała się na prom. Nikt nie pomyślałby, że ma 40 lat.

Trudno nie zauważyć, że Paolo Roversi portretując Księżną Cambridge odwołał się do stylu prac Cecila Beatona, który w latach 40. i 50. ubiegłego wieku uwieczniał wizerunki Królowej Elżbiety i Księżniczki Małgorzaty. Pozując w podobny sposób, zakładając rodową biżuterię Kate oddała hołd royalsom, podkreśliła że jest częścią rodziny i idealną przyszłą Queen consort (Królową Małżonką).

Wszystkie portrety Księżnej Kate powstały w Królewskich Ogrodach Botanicznych w Londynie i trafią do National Portrait Gallery, której Kate jest patronką. Zanim zawisną jednak tam na stałe, w ramach projektu Coming Home wyruszą w podróż do bliskich sercu miejsc Księżnej: Berkshire, St. Andrews i Anglesey.