Nazywana smutną księżną, Charlene z Monako jest dziś na ustach wszystkich. Nie chodzi o związek arystokratki z księciem Albertem II czy pracę charytatywną 42-latki. Powodem jest jej nowa fryzura, która według wielu osób jest zaprzeczeniem dworskiego protokołu. Kate Middleton może jedynie delikatnie skracać czy farbować włosy. Lakier na paznokciach? Tylko w odcieniach nude lub delikatnym różowym. W tym przypadku Charlene mocno zaryzykowała. 

Księżna Charlene zmieniła fryzurę! Jej nowe uczesanie jest dosyć kontrowersyjne. Jak wyglądają teraz włosy arystokratki?

Przez ostatnich kilka miesięcy księżna Charlene miała króciutkiego boba oraz grzywkę w wersji "baby bangs", która była hitem w ubiegłym roku. Podczas przedświątecznego spotkania z dziećmi arystokratka z Monako wyglądała zupełnie inaczej. Księżna Charlene wygoliła sobie połową włosów na głowie! Teraz ma fryzurę, która była modna kilka lat temu, ale czy żonie księcia przystoi taki look? Zagraniczne media podają, że Charlene jest pierwszą arystokratką (jeszcze o tak zaszczytnym tytule), która zdecydowała się na takie cięcie. To też podniosło znów wrzawę, czy księżna Monako jest szczęśliwa w związku z Albertem II. Prawdą jest, że urodzona w Zimbabwe (była pływaczka z RPA) Charlene Grimaldi zawsze była fanką krótkich fryzur i prawie nigdy się nie uśmiecha... Czy ten alternatywny styl do niej pasuje?

Księżna Charlene w nowej fryzurze