Raf Simons jest dość konsekwentny w budowaniu wizerunku "nowego Diora". Nie interesują go zbuntowane nastolatki z wybiegów Londynu i Nowego Jorku - kobieta Diora jest dojrzała, dystyngowana i pewna swojego uroku. Do tego projektowanego wizerunku pasuje wyrafinowana Francuzka Marion Cotillard i jedna z najbardziej lubianych aktorek Ameryki - Jennifer Lawrence. Do grona muz Simonsa dołączyły właśnie dwie modelki po 30-tce - Mariacarla Boscono i Elise Crombez. Obie były gwiazdami pierwszej dekady XXI wieku - Mariacarla znana jest przede wszystkim jako muza Givenchy, a Elise przez lata inspirowała Miuccię Pradę. Ostatni raz 31-latka wystąpiła w kampanii Prady w sezonie wiosna-lato 2012.
Boscono i Crombez spotkały się na planie z najważniejszą muzą Rafa Simmonsa, Rosjanką Darią Strokous. Po odejściu Galliano to ona zastąpiła Karlie Kloss na stanowisku najważniejszej muzy domu mody Christian Dior. Czwartą bohaterką kampanii jest Iselin Steiro. Norweżka należy do listy ikon models.com. Do jej sukcesów AD 2013 należą też dwie kampanie Hermès i występ... w teledysku Davida Bowiego.
Fotografem nowej kampanii Christian Dior jest Willy Vanderperre. Surowe zdjęcia utrzymano w prostym kodzie kolorystycznym czerń-biel-czerwień. Modelki pozują na tle białej ściany o cegalnej fakturze, modnego elementu nowoczesnego wystroju wnętrz. W prostej kampanii może brakuje efektu "wow", ale idealnie wyraża francuską elegancję.
