O kampanii Céline mówiło się głośno już od chwili, kiedy w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia. Emocje (raczej pozytywne) wywoływał fakt, że wystąpiła w niej Joan Didion – 80-letnia dziennikarka i eseistka. Na łamach prasy zaczęto roztrząsać fenomen dojrzałych modelek, a kadr z Joan w czarnych maxi okularach obiegł cały świat. Jak się okazuje, Amerykanka nie jest jedyną twarzą kampanii francuskiego domu mody. Oprócz niej, na zdjęciach autorstwa samego Juergena Tellera, pojawiła się także Marie Agnès Gillot i Freya Lawrence. Młodziutka rudowłosa Freya (zestawiona w kontraście wiekowym z Joan) w bardzo naturalnej stylizacji zaprezentowała na fotografiach długie sukienki w kwiaty i nietypowe torebki z motywem skóry węża. Maria Agnès Gillot, tancerka, gwiazda Paryskiej Opery (poruszając kwestię wieku – plasująca się pomiędzy Lawrence a Didion) zapozowała z kolei w setach rodem z lat 70. pokrytych florystycznym printem.

Phoebe Philo swoją kampanią udowadnia, że tworzy dla prawdziwych kobiet, a nie dla tych wyretuszowanych w Photoshopie. Reklamę można nawet nazwać manifestem: projektantka Céline chce ubierać klientki, niezależnie od wieku, figury, czy profesji.

Phoebe Philo - Designer
Zdjęcia Juergen Teller
Modelki Marie Agnès Gillot, Freya Lawrence, Joan Didion

Kampania Céline wiosna-lato 2015 - Zobacz zdjęcia>>