W sobotnie popołudnie odbyła się 12. edycja meczu polo w Liberty State Park. Impreza została zorganizowana i uświetniona przez francuskiego producenta szampanów Veuve Clicquot. Tegoroczna impreza przyciągnęła wiele gwiazd takich jak Emily Ratajkowski, Julianne Moore czy Nicky Hilton Rothschild. Swoją obecnością uświetniła wydarzenie również Jennifer Lawrence. Nagrodzona Oscarem aktorka pojawiła się tym razem na zielonej trawie, a nie czerwonym dywanie, w dziewczęco romantycznej, lekko różowej sukience. Jedwabna kreacja midi z dopasowaną talią, która pięknie podkreśliła szczupłą sylwetkę, oraz dekoltem w kształcie litery "V" z najmodniejszymi w tym sezonie ramiączkami typu spaghetti pochodzi z kolekcji Rosie Assoulin i kosztuje 15 700 zł. Sukienka z metką „made in NYC” z powodzeniem może stać się inspiracją w wyborze wysublimowanej kreacji na rozpoczęty sezon weselny. Jennifer swój letni outfit podkreśliła białą, skórzaną torebką Dior, marką, z którą ściśle współpracuje od lat. Model "30 Montaigne" pochodzi z najnowszej linii francuskiego domu mody i dostępny jest w cenie ok. 13 500 zł. 28-letnia aktorka zharmonizowała cały look białymi, skórzanymi sandałami z charakterystyczną bambusową klamrą. Wykończone ręcznie we Włoszech slingbacki od marki Chloe kosztują ponad 2 900 zł i można je dostać na platformie chloegosselin.com. Swój wygląd dopełniła delikatnym makijażem i naturalnie ułożonymi włosami w stylu "beach waves". I chociaż cała stylizacja prezentowała się jak z najpiękniejszej filmowej baśni to i tak pierścionek zaręczynowy wart ponad 380 000 zł od marki Alison Lou skradł całe show. Jennifer Lawrence w tym wydaniu prezentuje się wyśmienicie a jej promienny uśmiech stał się również najpiękniejszym dodatkiem do jej stylizacji.