Reklamy foto i wideo marki Chanel to zawsze małe arcydzieła - od lat kreowane przez największe nazwiska takich dziedzin jak produkcja wideo, teatr czy film, stanowią przykład tego, jak piękną i profesjonalną formę może przybrać opowieść o produkcie. Niezależnie od tego, czy jest nim żakiet francuskiego domu mody czy flakon perfum. Tym razem marka do promocji swojego nowego zapachu Chance Eau Vive zaprosiła Jeana Paula Goude'a - artystę wszechstronnego, któremu nieobca jest zarówno sztuka audiowizualna, jak i fotografia, ilustracja, reżyseria i choreografia.

Chanel Chance Eau Vive, kampania Jeana-Paula Goude'a, fot. Philippe Baumann

Francuz jest autorem wielu reklam telewizyjnych znanych marek (Perrier, Kodak, Cacharel, Azzedine Alaia), a w swoim życiorysie ma też na koncie artystyczną współpracę z Grace Jones. Jean reżyserował estradowo koncerty piosenkarki, odpowiadał za jej wizerunek a nawet projektował okładki płyt. Swoje emploi i wyobraźnię wykorzystał na planie nowego filmu Chanel

Nowa wersja zapachu Chance jest superenergetyczna - łączy w sobie nuty gorzkiego grejpfruta, białego piżma, jaśminu i kwiatów (autorem kompozycji jest Olivier Polge, syn współpracującego już wcześniej z marką Jacquesa Polge'a). Perfumy są więc jednocześnie dziewczęce, ale dzięki cytrusom superenergetyczne. Ten klimat przeniesiono też na język filmu. Akcja reklamy dzieje się w odrealnionej kręgielni, gdzie kule zastąpiły pięknie wyeksponowane flakony zapachu. A bawią się tu świetnie wystylizowane słodko (od stóp do głów w Chanel) modelki: Cindy Bruna, Romy Schonberger, Sigrid Agren i najbardziej charyzmatyczna - rudowłosa Rianne van Rompaey. Główna bohaterka to idealne odwzorowanie cech dziewczyny Chanel - silna, zdecydowana, trochę zbuntowana, ale już po francusku szykowna i pełna wdzięku. 

Zobaczcie film Paula Goude'a i zdjęcia zza kulis sesji.