Janelle Monáe 27 kwietnia wraca z nowym albumem "Dirty Computer". Teledysk do "Pynk" (trzeciego singla promującego płytę) to jedna z najgłośniejszych produkcji ostatnich tygodni. Amerykanka celebruje w nim swoją seksualność i wyzwolenie. W klipie nie brakuje odniesień do kobiecej anatomii. Janelle Monáe tańczy w nim ubrana w spodnie, które przypominają waginę. Na planie pojawiła się też Tessa Thomspon, która w większości ujęć pojawia się między nogami wokalistki. "Pynk" to kolejny teledysk, w którym Janelle Monáe daje do zrozumienia, że jest biseksualistką. Klip do "Make Me Feel" amerykańskie media okrzyknęły coming outem artystki. Mogliśmy zobaczyć, jak Janelle uwodzi Tessę Thomspon i jednocześnie flirtuje z facetem.

Janelle Monáe wciąż nie potwierdziła, że spotyka się z Tessą Thomspon, ale wokalistka była wiele razy widziana w jej towarzystwie. Poznały się w 2015 roku na planie teledysku do piosenki "Yoga". Później wspólnie pojawiły się na Gali MET i wielu innych branżowych imprezach.  Po premierze "Pynk" piosenkarka podziękowała Tessie Thompson na swoim Twitterze.

Podziękowania dla genialnej Tessy Thompson za pomoc w celebrowaniu NAS (nieważne, czy masz waginę czy nie) na całym świecie! - czytamy na Twitterze Janelle Monáe