Na większość przyczyn wypadania włosów możesz mieć wpływ. Czasem wystarczy zmiana codziennych nawyków albo wprowadzenie nowych, by po miesiącu nie znajdować już całych kępek włosów na poduszce albo w odpływie prysznica. Co możesz zrobić, żeby wzmocnić wiosną swoje kosmyki?

Dlaczego włosy wypadają?

W pierwszej kolejności powinnaś wykluczyć przyczyny chorobowe – wystarczy zwykłe badanie krwi, aby sprawdzić, jak funkcjonuje tarczyca oraz czy masz prawidłowy poziom ferrytyny i żelaza w organizmie (ich niedobór często objawia się właśnie utratą włosów). Jeśli źródło problemów nie ma związku z twoim zdrowiem, powinnaś przyjrzeć się swojej codziennej pielęgnacji kosmyków. Co szkodzi im najbardziej?

Przede wszystkim wysoka temperatura i zasadowe pH preparatów, ale także nieumiejętne czesanie włosów – np. pod włos, czyli tzw. tapirowanie. To stroszenie łuski włosa zwiększające pozornie jego objętość, lecz prowadzące także do uszkodzeń chroniącej go konstrukcji” – tłumaczy Edyta Halijasz-Tomczuk, ekspert chemii fryzjerskiej marki Sens.Us Polska. Winne nadmiernemu wypadaniu oraz łamaniu się włosów jest też częste poddawanie pasm zabiegom chemicznym. „Idealne pH dla naszej skóry głowy i włosów oscyluje w okolicach 5,5. Ponieważ większość ingerujących w korę włosa zabiegów fryzjerskich, tj. koloryzacja, trwała ondulacja przebiega w środowisku zasadowym, brak dobrego ,,zakwaszenia” będzie powodować niekorzystne zmiany”.

Ekspertka dodaje, że w kontekście wypadania bardzo ważna jest także kondycja skóry głowy. „Oprócz patologicznych drobnoustrojów, sprawcą wypadania jest stres. Wywołuje on szereg negatywnych skutków: blokada dopływu krwi do cebulek włosowych, zahamowanie ich odżywienia, „ściśnięta” skóra głowy nie pozwalająca uwolnić pełnej objętości włosa, w wyniku czego włos staje się słabszy, cieńszy. Pod wpływem stresu także melanocyty mogą przestać produkować melaninę. Wówczas naszym oczom ukaże się włos biały i szklisty, popularnie nazywany siwym” – wyjaśnia specjalistka.

Dbanie o swój wewnętrzny ZEN, relaksujące rytuały, joga, medytacja będą więc pomocne w redukcji stresu, który pociąga za sobą nadmierne wypadanie włosów. Do tej listy czynności powinnaś dodać też codzienne stosowanie wcierek pobudzających wzrost nowych baby hair, a także szamponów wzmacniających cebulki. Podczas oczyszczającego masażu skóry głowy, mają one szansę zadziałać efektywniej.

Jakie kosmetyki na wypadanie włosów wybrać?

Jako ekspertka od chemii kosmetycznej, Edyta Halijasz-Tomczuk wymienia kilka związków, których warto szukać w preparatach mających pobudzić wzrost włosów. Będą to m.in. ekstrakty z szałwii, z rozmarynu, wyciąg z alg, aloesu, witamina B5 (pantenol). W zachowaniu równowagi skóry głowy pomogą z kolei piroktolamina (Piroctone Olamine), siarczan cynku (Zinc Coceth Sulfate) oraz pirytion cynku (Zinc Pyrithione) – działają one przeciwłupieżowo, przeciwzapalnie i regulują pracę gruczołów łojowych. Dobrym uzupełnieniem składu szamponu będą naturalne oleje, które neutralizują wysuszające działanie detergentów na włosy i skórę głowy. Żeby pasma wydawały się bardziej lśniące, gładkie oraz mniej się puszyły, w preparacie powinnaś szukać też hydrolizowanej keratyny. „Zwróćmy jednak uwagę, by była ona jak najwyżej w składzie, gdyż preparat, który np. na 10 miejscu ma ,,hydrolyzed keratine” jest po prostu niewiele warty. Zachęcam do stosowania preparatów z roślinną keratyną – to najlepsze aminokwasy pozyskiwane z pszenicy, quinoa, czasem z soi a nawet z kukurydzy” – radzi ekspertka.

Istnieje też kilka substancji, których powinnaś się wystrzegać. Jedną z nich jest alkohol, popularny składnik wielu wcierek do włosów. Okazuje się jednak, że dla skóry głowy może być szkodliwy: „Mimo iż jest to dobrze konserwujący związek i preparat będzie miał dłuższą datę ważności, będzie też powodował skrajne odtłuszczenie naszej skóry głowy pozbawi ją naturalnej ochrony, zaburzając prawidłowy mikrobiom” – tłumaczy Edyta Halijasz-Tomczuk. Specjalistka nie zaleca też, żeby w szamponie przeciwko wypadaniu obecne były agresywne środki powierzchniowo-czynne – potocznie zwane SLS-ami (od nazwy związku Sodium Lauryl Sulfate). „Jeśli nasz szampon będzie zawierał ten tani organiczny detergent (wywodzący się z myjni samochodowych oraz służący do przemysłowego odtłuszczania maszyn), to możemy się spodziewać nie tylko obfitej piany, ale wręcz zniszczenia naszego ochronnego kwaśnego płaszcza hydrolipidowego skóry głowy. U osób z włosami przetłuszczającymi nasili to wydzielanie łoju, u osób ze skórą suchą lub wrażliwą spowodować może typowe objawy nietolerancji skórnej lub wręcz alergii – od uporczywego świądu poprzez pokrzywkę, łupież, atopowe zapalenie skóry aż do wyprysku kontaktowego” – przestrzega ekspertka.

Jakie szampony i wcierki sprawdzą się najlepiej? Wybrałyśmy 8 produktów o dobrym składzie:

Szampon stymulujący wzrost włosów Halier Fortesse

Łagodny, wzmacniający szampon bez SLS. Zastosowano w nim ekstrakt z liści skrzypu polnego, który zapobiega wypadaniu włosów i wzmacnia ich elastyczność. Drugim istotnym składnikiem szamponu jest biotyna zwiększająca objętość włosów, dzięki czemu przy regularnym stosowaniu wydają się gęstsze i grubsze. Szampon nie obciąża nawet cienkich pasm oraz nadaje im piękny zapach.

Revitalash Regenesis Thickening Shampoo

Szampon, który wzmacnia nie tylko cebulki, ale także pogrubia łodygę włosa. Dzięki temu preparat powoduje zagęszczenie fryzury oraz zwiększa odporność kosmyków na łamanie. Za działanie szamponu Revitalash odpowiada kompleks roślinny z korą wierzby, białkiem lnu, żeń-szeniem oraz olejem jojoba, który zapobiega przesuszeniu pasm podczas mycia.

Szampon Seboradin FitoCell z komórkami macierzystymi

Preparat o udowodnionej naukowo skuteczności – według badań wzmocnił i zagęścił włosy u 86% użytkowników, a u 76% ograniczył ich wypadanie. Tajemnicą jego skuteczności jest ekstrakt z roślinnych komórek PhytoCellTecTM Malus Domestica, a także oligoelementy z czerwonych alg, morszczyn, biotyna, ekstrakt z dzikiej róży, witaminy A oraz E. Szampon stymuluje odrost włosów i jednocześnie poprawia ich wygląd sprawiając, że stają się bardziej błyszczące i gładsze.

Szampon Pharmaceris H-Stimupurin

Kosmetyk o specjalistycznym składzie z mnóstwem dobrych opinii. Pomaga nawet w zaawansowanym stadium utraty włosów i w łysieniu o podłożu genetyczno-hormonalnym (łysienie androgenowe). Jego formuła stanowi połączenie Naturalnego Czynnika Wzrostu FGF oraz kofeiny, które mają naukowo udowodnione działanie hamujące wypadanie włosów i jednocześnie stymulujące ich odrost. Dodatkowo szampon zawiera niacynamid (wit. PP), D-pantenol oraz biotynę, które wygładzają strukturę włosa i zwiększają gęstość fryzury.

Wzmacniający szampon w kremie Farmona Radical

Szampon w kremie Radical, 14,99 zł/ 200 ml

Najnowszy szampon Radical o delikatnej konsystencji kremu. Zawarty w nim ekstrakt ze skrzypu polnego wzmacnia włosy i skutecznie zmniejsza ich wypadanie, z kolei arginina przyspiesza ich wzrost. Kremowa formuła zawiera olej z nasion lnu działający łagodząco i nawilżająco na wrażliwą skórę głowy.

Tołpa Dermo Hair Wypadanie Serum stymulujące odrost włosów

Serum przeznaczone jest do wcierania w skórę głowy, aby pobudzić jej ukrwienie i wzmocnić cebulki włosowe. W jego składzie widnieje szereg roślinnych substancji pobudzających odrost włosów i działających tonizująco na skalp (ekstrakt z bazylii, ekstrakt z kory kasztanowca, ekstrakt z chinowca, ekstrakt z mirry, mentol). Preparat dodatkowo reguluje wydzielanie sebum i zapobiega przetłuszczaniu się skóry głowy. Działa też antybakteryjnie.

Kaminomoto Hair Growth Tonic II

Kaminomoto Hair Growth Tonic II, 109,00 zł/ 180 ml

Japoński tonik do skóry głowy, którego receptura bazuje na ziołach słynących w medycynie wschodu ze swoich właściwości stymulujących porost włosów. Zawarte w nim związki CS-Base i Kamigen E&K nie tylko działają odżywczo na cebulki, ale także zwalczają nawracający łupież. Redukują też swędzenie i przywracają skórze równowagę. Do kupienia na sachi.pl.

Kérastase Genesis Anti Hair-Fall Fortifying Serum

To wzmacniające serum przeciw wypadaniu i łamaniu włosów zawiera składniki o potwierdzonej naukowo skuteczności. Wśród nich można wymienić Aminexil 1,5%, kofeinę, argininę, wyciąg z korzenia imbiru, resweratrol oraz witaminę E. Preparat ma żelową konsystencję, która nie spływa ze skóry głowy i nie obciąża włosów. Hamuje wypadanie włosów po 6 tygodniach codziennego stosowania.

Dieta na wypadanie włosów

Uzupełnieniem kuracji zewnętrznej, powinno być odpowiednie zadbanie o włosy od wewnątrz - poprzez dostarczanie sobie wraz z pożywieniem składników odpowiedzialnych za zdrowie włosów. Edyta Halijasz-Tomczuk poleca picie codziennie rano soków owocowo-warzywnych. "Dobrej jakości woda strukturalna w nich zawarta oraz bogactwo witamin i minerałów wpłyną przede wszystkim na kondycję naszej skóry – a pośrednio także i na włosy. Witamina C na przykład jest niezbędna do syntezy kolagenu, ale przy okazji rewelacyjnie wpływa na stan naczyń krwionośnych. A dobrze ukrwiona skóra głowy mocno trzyma włos". 

Do diety warto włączyć też orzechy włoskie, słonecznik i pestki dyni. "To nasiona bogate w cynk, który kochają nasze włosy, a jego niedobór wyjątkowo mocno przyczynia się do ich wypadania" - mówi ekspertka. "Nie obawiajmy się też dodatku cebuli, pora, czosnku a nawet czarnej rzepy do naszych surówek. Bogactwo biosiarki wpłynie fantastycznie nie tylko na porost włosów, ale też ich gęstość (bo mostki siarczkowe-cystynowe to najważniejsze wiązania w strukturze włosa)". 

Ostatnim pierwiastkiem niezbędnym do poprawy kondycji włosów jest krzem. Gdzie go szukać? "W ziołowych herbatkach skomponowanych na bazie skrzypu polnego, pokrzywy, rdestu ptasiego, ale także w łuskach ziaren – popularnych otrębach, pieczywie razowym z pełnego ziarna oraz w dobrej wodzie mineralnej" - podpowiada specjalistka.