Chętnie przyglądamy się dokonaniom Ima Mad. W twórczości młodej marki istotnym aspektem są emocje, opowiadana historia. Grupa projektantów w swoich kolekcjach sięgała już po motyw Świętej Łucji i ludowości (kolekcja jesień-zima 2013), a w ostatniej próbuje odpowiedzieć na pytanie o przekraczane granice w kontekście człowieka jako narzędzia.
"I've prayed for rain but i've got bitter tears" to projekt eksperymentalny łączący dwa odmienne podejścia do projektowania. Jest to próba odpowiedzi na pytanie o źródło naszych ekscytacji i fascynacji." - tłumaczy Ima Mad
Kolekcja jest opowieścią o konflikcie, interpretuje brutalność. Inspiracją stały się rysunki dzieci, których zadaniem było zobrazować kłótnie i nieporozumienia. Naiwny styl przedstawień zyskał tylko na sile przekazu. Gotowe wzory zostały przeniesione na ubrania, na przykład w postaci wyszywanych czaszek. Linia była pełna streetwearowych propozycji, pojawiły się kurtki bomber, kamizelki, parki, bermudy i czapki z daszkiem. Część z nich była pokryta wzorem moro.
Teraz możemy oglądać tajemnicze, osadzone w ciemnej, ale ciepłej tonacji barwnej zdjęcia wizerunkowe najnowszej kolekcji tajemniczych projektantów. Wykonał je Adam Pluciński z agencji MOVE. Za stylizacje była odpowiedzialna Marcela Stańczyk, według wizji kreatywnej Marty Wajaszczyk. Pozują Patrycja i Weronika Dus.
