Horoskop na lipiec - miesiąc wysokich wibracji

Za chwilę lipiec, miesiąc Raka i Lwa, którego energia będzie intensywna. Jeszcze nie czas na duchowe wakacje, o czym świadczą rychłe wydarzenia kosmiczne. Już 4 lipca nastąpi długo wyczekiwane zjawisko. Będzie nim Brama Syriusza, gwiezdny portal związany z naszym przeznaczeniem. Dodatkowo przeżyjemy Superpełnię w Koziorożcu noszącą brzemię ciężkiej pracy. Zmierzymy się więc z ciężarem problemów, jakie zbyt długo zamiataliśmy pod dywan. Pamiętajmy, że każde księżycowe wyzwanie sprzyja naszemu wewnętrznemu rozwojowi. Pozwólmy sobie zatem zachować otwarty umysł w pojawiającej się trudnej sytuacji. Dopiero 22 lipca w naszych sercach zapanuje lekkość. Wtedy Słońce przemieści się do Lwa, zachęcając nas do zabawy. 

W tym miesiącu zadaj sobie poniższe pytania:

  • Jak mogę lepiej o siebie zadbać w stresujących sytuacjach?
  • W jaki sposób mogę otoczyć samą siebie matczyną troską?
  • Co decyduje o moim szczęściu, a czemu powinnam powiedzieć stanowcze "nie"?

Zrozumienie, na czym polega energia lipca, pomaga dostroić się do wysokich wibracji tego miesiąca, aby wykonać niezbędną duchową pracę.

Lipiec prosi o pogłębienie relacji z domem, matką, naszymi korzeniami i pragnieniami serca. Rak to emocjonalny znak wody, a więc pod jego rządami uronimy wiele łez. Oderwiemy się od przyziemnych spraw, aby skupić się nad tym, co leży pod powierzchnią. Zanurzymy się na głębiny podświadomości, żeby odkryć, gdzie prowadzi nas nasza dusza. Na co jeszcze powinniśmy zwrócić uwagę w tym letnim miesiącu? Poniżej znajduje się szczegółowy horoskop na lipiec 2022. 

4 lipca: Brama Syriusza

Starożytni astrolodzy określali gwiazdę Syriusz mianem Duchowego Słońca. Wierzyli, że o tej porze roku otwiera "portal do niebios". Kiedy 4 lipca Słońce zrówna się z Syriuszem, pośle w naszą stronę energię kosmiczną o wysokiej częstotliwości. Będziemy w stanie znaleźć kojącą równowagę pomiędzy ciałem i duszą. Zregenerujemy swoje siły oraz otrzymamy nową inspirację. We współczesnej astrologii gwiazda Syriusz reprezentuje wolność jak i postęp technologiczny. W tym czasie warto pozwolić sobie na odważną ekspresję artystyczną lub zainwestować w jakiś innowacyjny projekt. Możemy mieć pewność, że doświadczymy cudów. 

7 lipca: retrogradacja asteroidy Westa

W tym miesiącu aż trzy asteroidy rozpoczną retrogradację, a jedną z nich będzie słynna Westa. W astrologii to legendarna bogini ogniska domowego i żywiołu ognia. Jej symbolem jest płomień, reprezentujący naszą wewnętrzną siłę. To także patronka żaru miłości oraz wyzwolenia seksualnego. Ruch wsteczny Westy oznacza problemy w tych właśnie obszarach. Nasza uwaga z dnia na dzień przeniesie się na dom i życie rodzinne.

13 lipca: Superpełnia w Koziorożcu

Superpełnia to faza, gdy księżyc znajduje się najbliższej Ziemi. W związku z tym ma na nas wyjątkowo silny wpływ. Warto skorzystać z mocy tego zjawiska, aby zrobić detoks lub od czegoś się uwolnić. Jednak Koziorożec zmusi nas do wzięcia odpowiedzialności za nasze czyny. Jeśli staniemy na wysokości zadania, wesprzemy swój duchowy wzrost. Z kolei stagnacja wywoła zmiany, które początkowo nie będą przyjemne.

19 lipca: retrogradacja Chirona

Chiron to w astrologii "Zraniony Uzdrowiciel". Kiedy znajdzie się w retrogradacji, zabierze nas w uzdrawiającą podróż. Pozwólmy sobie cieszyć się drobnymi rzeczami. Świętowanie najmniejszych osiągnięć pomoże nam zyskać poczucie wdzięczności. To zjawisko przypomni nam, jak daleko zaszliśmy. Celebrujmy swoje życia na różne sposoby. 

22 lipca: początek sezonu Lwa

W sezonie Lwa wreszcie poczujemy lekkość. Przestaniemy rozczulać się nad byle czym. Rozpalimy w sobie ogień pasji i nieskończonej kreatywności. Bez wyrzutów sumienia nadamy priorytet zabawie. Wszechświat nakarmi nas ambitną energią, która zachęci nas do działania.

26 lipca: Wenus w koniunkcji z Czarnym Księżycem Lilith

Koniunkcja Wenus z Czarnym Księżycem Lilith rzuci światło na nasze relacje, by ujawnić wszelkie ukryte lub nierozwiązane problemy. Będziemy musieli stawić czoła temu, co wcześniej zostało zamiecione przez dywan. Dzięki temu dowiemy się, na czym stoimy. W skali globalnej możemy oczekiwać poruszenia tematów zdrowia kobiet i nierówności płci.

28 lipca: nów Księżyca w Lwie

Nów w Lwie otoczy nas swoją lekką i regenerującą energią. To będzie najpiękniejszy moment w miesiącu, który zachęci nas do skupienia się na dbaniu o siebie. Wreszcie uda nam się odzyskać równowagę. Poradzimy sobie ze wszystkimi wyzwaniami, nawet tymi w relacjach. Wypełnimy swoje dni inspirującymi działaniami wspierającymi nasz wewnętrzny wzrost.

28 lipca: retrogradacja Jowisza

Jowisz wkroczy w retrogradację w znaku Barana, a później powróci do Ryb, lecz będzie to jego ostatni raz w tym znaku na kolejnych 12 lat. Korzystajmy więc z darów, które przyniesie nam połączenie Planety Szczęścia z żywiołem wody. Spłynie na nas mnóstwo niepowtarzalnych szans związanych z naszymi manifestacjami. 

31 lipca: Uran w koniunkcji z Węzłem Północnym

Końcówka lipca będzie wybuchowa. Uran w koniunkcji z Węzłem Północnym stworzy w atmosferze niespokojną energię. Sprawi, że nagle wszystko wyda nam się bardzo niepewne lub niestabilne. Uran jest planetą przebudzenia, a Węzeł Północny reprezentuje nasze najwyższe przeznaczenie. Wszystko, co wydarzy się w tym czasie, pomoże nam się przebudzić i dostroić do naszego najwyższego przeznaczenia.