Na początku miesiąca pisaliśmy o tym, że Hermès Paris ma otworzyć jesienią w Polsce swój pierwszy butik (chwilę wcześniej na chuście marki znalazła się surrealistyczna Warszawa autorstwa Jana Bajtlika). Okazuje się, że to nie koniec nowości biznesowych ze strony francuskiej marki. Gigant z bogatą tradycją, który od XIX wieku sprzedaje głównie wysokiej jakości skórzane dodatki, obuwie i torebki oraz eleganckie ubrania, chce rozszerzyć swoją ofertę o kosmetyki. Fani marki doskonale znają już perfumy Hermes czy linię Twilly d'Hermes, w której poza zapachami można znaleźć też np. mleczko i balsam do ciała. 

Butik Hermes w Warszawie już wkrótce. Szczegóły>>

Kosmetyki Hermes: co kupimy?

Pełną linię kosmetyków Hermes ujrzymy już w przyszłym roku. Póki co nie wiadomo jeszcze, co konkretnie jako "kosmetyki do makijażu i pielęgnacji" ma się w niej znaleźć. Zagraniczne serwisy typują, że francuski dom mody wypuści kosmetyki premium o dość wysokich cenach i pójdzie w ślady Dior i Chanel, oferując swoim klientom szeroką gamę kremów, balsamów do ciała, pomadek czy cieni do powiek.