Gala Dyplomowa Akademii Sztuk Pięknych co roku jest dla nas preludium do tego, co wydarzy się w młodej polskiej modzie w kolejnych miesiącach. Łódzka uczelnia spod swoich skrzydeł wypuściła wiele nazwisk, które dziś składają się na czołówkę branży - wystarczy wspomnieć Łukasza Jemioła, duet Paprocki i Brzozowski, Agatę Wojtkiewicz czy Joannę Startek. Pokazom najlepszych absolwentów Katedry Ubioru zawsze przyglądamy się więc z uwagą, tym bardziej, że wielu z nich natychmiast po dyplomie, a nawet przed jego obroną, awansuje do programu Fashion Week Poland.

Podczas tegorocznej gali zobaczyliśmy 15 dyplomowych kolekcji (13 na wybiegu i 2 na manekinach). Większość z nich powstało pod patronatem promotorek: Małgorzaty Czudak i Barbary Hanuszkiewicz. Nie obyło się oczywiście bez kolekcji szkolnych, miernych i konfekcyjnych, ale większość rodzi jednak ogromne nadzieje. 

Nagrodę Rektora (w wysokości 3000 złotych) zdobyła superzdolna Monika Gromadzińska, która swój dyplom wyprzedziła pokazem w strefie OFF podczas poprzedniej edycji FWP. Kolekcji "Bless me" przyjrzeliśmy się więc drugi raz z wielką przyjemnością. Gromadzińska w dojrzały sposób łączy materię nowoczesnych tkanin z detalami takimi jak drobne pliski i pikowania a całość ogrywa jeszcze inteligentnym nawiązaniem do szat liturgicznych (mnisi kaptur, dodatek do płaszcza w postaci stuły). Wyróżnienie rektora ASP zdobyła też Magdalena Koziej z kolekcją teoretycznie i tytułowo inspirowaną gotykiem (niestety wtórną, banalną i nie wiedzieć czemu nagrodzoną kilkoma wyróżnieniami tego wieczoru).

Oprócz Nagrody Rektora przyznano kilkanaście nagród ufundowanych przez szereg sponsorów i patronów wydarzenia. LPP na staż jednogłośnie z rektor uczelni zaprosiło Gromadzińską i Koziej, Teresa Kopias zaś praktyką w swoim atelier nagrodziła Michalinę Szurgot, która pokazała młodzieżową kolekcję z charakterystycznymi, malarskimi podszewkami. Najbliżej naszym typom była jednak Hanna Gajos (dziennikara, wydawca, krytyk mody/Fashionweare.com), która wyróżniła m.in. Paulinę Matuszelańską za minimalistyczną kolekcję (którą zobaczymy także w strefie OFF 9. edycji FWP) i świetnie zapowiadającą się Iwonę Rosińską za męskie sylwetki inspirowane strojem samuraja. Iwonie od dziś kibicujemy bardzo gorąco, bo z oklepanej już inspiracji wykluła się w jej kolekcji męska moda nowoczesna, opiekująca się ciałem i pomysłowa (wielkie brawa za innowacyjną konstrukcję kaptura, napompowane kurtki i piękny, dzianinowy sweter). 

Wśród absolwentów znalazł się też outsider, Hubert Kolański, eksperymentujący z przestrzenną formą instalacji na ciele modelek. I choć te drżały z przerażenia pod ciężarem rozbudowanych kokonów (przy wejściu na wybieg potrzebowały asysty), to warto docenić trudną w wykonaniu inspirację Garethem Pugh.

Gala Dyplomowa ASP 2013 - zdjęcia >>