Już po raz 19. przyznano statuetki Fryderyki najlepszym muzykom w Polsce, tym razem jednak w trochę zmienionej formie - zamiast 39 kategorii było ich tylko 13. Uważane za niestety niszowe wydarzenie, Fryderyki to nadal najważniejsza impreza muzyczna w Polsce porównywana często do prestiżowych Grammy i BRIT Awards.
W tym roku rządziły panie. Niekwestionowaną zwyciężczynią była Mela Koteluk, która otrzymała statuetki w kategoriach "debiut roku" i "artysta roku". "Utworem roku" jest "Varsovie" Moniki Brodki, a "albumem roku" - "Old is Gold" zespołu T. Love.
Fryderyki to nie tylko nagrody, ale również występy świetnych muzyków. Na scenie mogliśmy zobaczyć Voo Voo, Marię Peszek, Hey, Józefa Skrzeka, SBB, Kari Amirian, Melę Koteluk i Skubasa.
Przyznano także Złote Fryderyki najważniejszym twórcom w muzyce za życiowe osiągnięcia. Otrzymalali je Józef Skrzek (muzyka rozrywkowa), zmarły w zeszłym roku Tomasz Szukalski (muzyka jazzowa), a także Jan Ekier (muzyka poważna).
Zobacz: Fryderyki 2013 >>
