Film „Kurier” będzie międzynarodowym obrazem, inspirowanym przygodami Jana Nowaka-Jeziorańskiego. To właśnie misja słynnego „Kuriera z Warszawy” miała zadecydować o losach naszego kraju i II Wojny Światowej. Porównywany do Jamesa Bonda bohater, grany przez Philippe’a Tłokińskiego, to autentyczna postać, która na stałe zapisała się na kartach historii. Taki scenariusz mogło stworzyć tylko życie. W filmie „Kurier” widzowie zobaczą tę opowieść na wielkim ekranie w nowoczesnej formie i z akcją, od której nie będzie można się oderwać.

Film „Kurier” - fabuła

Ścigany przez wszystkie wrogie wywiady, legendarny Jan Nowak-Jeziorański to postać, której życie stało się inspiracją dla filmu sensacyjno-szpiegowskiego. W tej roli charyzmatyczny Philippe Tłokiński, znany chociażby z „Belfra” w reżyserii Łukasza Palkowskiego. Wśród międzynarodowej obsady filmu (m.in. Julie Engelbrecht) zobaczymy także znane nazwiska polskiej kinematografii. Poza wspominanymi wyżej aktorami (Tomasz Schuchardt, Adam Woronowicz, Zbigniew Zamachowski, Mirosław Baka) na ekranie zobaczymy też m.in. Rafała Królikowskiego, Wojciecha Zielińskiego, Grzegorza Małeckiego, Jana Frycza i Agnieszkę Suchorę. Nie zabraknie też wschodzących gwiazd nowego pokolenia. Oprócz odtwórcy głównej roli na ekranie zobaczymy również Patrycję Volny, która wystąpiła w pierwszym polskim serialu Netflixa „1983”, czy najnowszym filmie Agnieszki Holland pt. „Obywatel Jones”.

Film „Kurier” - reżyser

Na film już dziś zaprasza jego reżyser – Władysław Pasikowski, twórca takich hitów jak „Jack Strong” i „Pitbull. Ostatni pies”:

- Naszym celem było opowiedzenie sensacyjnej, lecz opartej na życiu historii, której scenarzyści Jamesa Bonda pewnie by nie wymyślili, opowiedzenie jej przy tym w maksymalnie nowoczesny sposób, korzystając z osiągnięć nowej stylistyki filmów przygodowo-sensacyjnych.

Film „Kurier” - premiera

Dziś już wiemy, że film wejdzie do polskich kin 15 marca 2019. Producentami wysokobudżetowej produkcji są: Muzeum Powstania Warszawskiego – inicjator przedsięwzięcia oraz Scorpio Studio – współtwórca sukcesu świetnie przyjętego przez widzów i krytyków „Jacka Stronga”, którego na dużym ekranie obejrzało blisko 1,2 miliona widzów. Czy tylu Polaków wybierze się też na „Kuriera”? Oby! W końcu kogo jak kogo, ale postać Jana Nowaka-Jeziorańskiego za wszelką cenę trzeba uchronić od historycznego zapomnienia!