Gwiazdy coraz częściej skłaniają się ku naturalnym lookom. Erę mocnych tapirów i napuszonych koków (mamy chyba na szczęście) za sobą. Teraz na czerwonym dywanie coraz częściej królują fryzury typu morning beauty albo proste dziewczęce koki (w Cannes w takim wydaniu pojawiła się np. Julianne Moore). Lekko "niedbałe" uczesanie wybrały m.in. Bar Refaeli, Naomi Watts, Sienna Miller i Karlie Kloss. Wśród makijaży prym wiodą smoky eyes - zobacz make up Doutzen Kroes

Festiwal Filmowy w Cannes 2015: makijaż i fryzury - zobacz zdjęcia>>