Przeskalowane ramiona w wersji XXL

Jakby na wzór amerykańskich rugbystów, ale w połączeniu z krzykliwą modą lat 80-tych. Postawny i niezwykle barczysty facet, będzie zwracał uwagę przechodniów następnej zimy. Nie każdemu się to spodoba i nie każdy będzie dobrze wyglądał w takiej wersji. Jednak prawdą jest, że poszerzone – niemal do granic możliwości – ramiona i barki w kontraście do wąskiej talii, czyli przerysowany kształt męskiej sylwetki, zobaczymy w projektach DOLCE&GABBANA, u PRADY, LOUIS VUITTON, LOEWE oraz m.in. w brandach EGONLAB. czy GMBH. Płaszcze (zwłaszcza te zimowe i skórzane), marynarki (głównie dwurzędowe) oraz kurtki a nawet bluzy, będa przybierały ową formę. Opcja dla odważnych, a już na pewno dla traktujących modę z przymrużeniem oka.

fot. Imaxtree

Trzy kolory: czarny, szary, kremowy

Czerń opanowała wybiegi. Wprawdzie nie zdominowała przedstawianych kolekcji, ale pojawiła się u ponad 20 projektantów! W różnej wersji – od tej eleganckiej po sportową. Jest kolorem ponadczasowym, który wyjątkowo wzbiera na sile co 2, 3 sezony. Nie jest ani smutna, ani nudna. Jest po prostu sobą – konkretna, dogłębna, zdecydowana, silna, wyrazista. Po kilku sezonach oddechu, wróciły jaśniejsze barwy: szarość i (przede wszystkim) krem. Swobodne, pogodne, eleganckie, szlachetne. Zwłaszcza zestawione całościowo od stóp do głów. Kremowy – zarówno w odcieniu ciepłym i zimnym – zauważono w co najmniej 10 kolekcjach wybiegowych. Z kolei szarość przyozdobiła modeli w przynajmniej 6 domach mody.

fot. Imaxtree

Maxi płaszcze

Płaszcz, obok puchowej kurtki, to drugie najczęściej wybierane odzienie wierzchnie zimą. Co sezon przyjmuje odmienne kolory, wzory i formy. Odświeża się jego krój lub sposób zapięcia. Tym razem wydłużono go maksymalnie: do połowy łydki albo tuż ponad kostkę. W pewnych wariacjach przyjmuje formę niemal powłóczystą, ale trzeba przyznać, że użytkowość z tego żadna. Kolor, wzór czy tkanina nie są tak istotne, jak sama długość płaszcza. FENDI promuje połyskujące materiały i kratkę vichy, DOLCE&GABBANA wełnę, sztuczne futro czy tweed, LOUIS VUITTON jednorzędowe zapięcia z paskiem jak w szlafroku, a DIOR głównie dwurzędowe w mikro desenie.  

fot. Imaxtree

Kolorowanka 

Układanka zawierająca miks wzorów, nadruków i wielu kolorów. Bardzo intensywna, bardzo energiczna i bardzo kolorowa. To coś dla wszystkich wielbicieli łączenia ze sobą wszystkiego, co mamy w szafie albo co nam wpadnie pod rękę. Oczywiście diabeł zawsze tkwi w szczegółach, więc wszystkie te pozornie niepasujące do siebie elementy, pasują tutaj idealnie. A kolory w ogóle się ze sobą nie gryzą. Można łączyć mikro i makro wzory, wybrać komiksowe elementy albo zygzaki i geometryczne formy. Mistrzami w tej grze są KENZO, DOLCE&GABBANA, ETRO oraz MISSONI i DSQUARED2. Tych dwoje ostatnich stawia dodatkowo na iście górskie i zimowe motywy w swetrach i grubych golfach. Trochę dziecinne i bajkowe, a trochę narciarskie, ale ogólnie bardzo miłe dla oka.

fot. Imaxtree

Marynarka ponad wszystko 

W męskiej modzie marynarka to element wszechstronny i jeden z najbardziej popularnych. Łatwiej da się wyliczyć brandy, które nie mają jej w swojej ofercie lub nie pokazały jej na wybiegu, niż zliczyć te, które marynarkę popularyzują. Najważniejsze, żeby była duża. Za duża. Z bardzo długimi rękawami jak u GMBH, z mocnym wcięciem w talii jak u DIORA czy PRADY albo zapinana dwurzędowo na wzór tej od FENDI lub JIL SANDER. Zapięcie na skos (to dwurzędowe) wcale nie musi składać się z dwóch, czterech lub sześciu guzików. Wystarczy jeden boczny, o czym przypominają w swoich projektach marki DIOR, EGONLAB. i GMBH. Dodatkowo rękawy niektórych marynarek przyozdobią mięsiste i futrzane kominy, niczym diw doszyte mufki. 

fot. Imaxtree

Więcej o modzie i trendach przeczytasz w magazynie ELLE MAN. Zachęcamy do prenumeraty!

Zobacz także: