Dominika Cybulska ma zaledwie 21 lat, a jej projekty dojrzewają koncepcyjnie w bardzo szybkim tempie. Z poprzednią kolekcją "Renovatio" nie udało jej się sprostać wymaganiom Rady Programowej Fashion Week Poland, ale na szczęście dotarła do strefy OFF w tym sezonie.

Jesienna kolekcja projektantki zatytułowana "Salle Delort de Gléon" to wyraźny zwrot w stronę eklektyzmu antwerpskiej szóstki. Projektantkę inspiruje konstrukcja ubrań bliska Margieli, a na wymarzony staż, jak przyznała, chciałaby trafić do domu mody Damir Doma. To, o czym marzy jest niezwykle spójne z tym, co pokazuje na wybiegu. Nowa kolekcja łączy nomadyzm z awangardową elegancją. Nam najbardziej spodobały się długie kaszmirowe płaszcze, których faktura imituje sierść i męskie (!) obcisłe spódnice z surowo ciętych warstw.

Brzmią tu echa etniczne, bo główną inspiracją dla Cybulskiej była "prostota beduińskiego stylu życia oraz architektura mauretańsko-islamska" (nazwa kolekcji to jednocześnie tytuł wystawy w Luwrze poświęconej sztuce Islamu). Stąd też kolorystyka - ecru piasku, szarość, naturalne brązy i zielenie.

Moodboard kolekcji Dominiki Cybulskiej/fot. facebook/dominikacybulskadesign

Projektantka gra strukturami - szorstkie tkaniny łączy z wełną, bawełny z kaszmirem. Materiały to zresztą mocny punkt tej kolekcji: projektantka kupuje je w Polsce (choć są pochodzenia zagranicznego) i przyznaje, że w nie inwestuje więcej, niż udaje jej się zarobić. To bardzo ambitne i pokorne podejście do projektowania mody i już dziś opłacalne wizerunkowo. Warto pochwalić też Cybulską za holistyczne podejście do kolekcji - od spójnych stylizacji po autorskie dodatki tematycznie związane z etnicznym motywem przewodnim wszystkich projektów.

Fashion Week Poland: Dominika Cybulska jesień zima 2013, zdjęcia >>