Tętniące zwykle życiem panoramy ulic wyglądają dziś na opustoszałe, mieszkańcy miast ostrożnie spacerują, a modny styl uliczny zmienił się na bardziej komfortowy. Damskie dresy stały się synonimem nie tylko wygody, ale także podstawą stroju dziennego podczas wszechobecnej kwarantanny. Patrząc na ostatnią stylizację Elsy Hosk można przytoczyć nie tracący tu na aktualności cytat z piosenki ,,Dresy” zespołu Big Cyc „[…] Ja noszę dres! Dres spoko jest! Ja noszę dres! Dres modny jest!.

Modelka znana ze współpracy z marką Victoria’s Secret została zauważona przez paparazzi w dzielnicy SoHo, kiedy spacerowała ze swoim partnerem, Tomem Daleyem. Szwedka miała na sobie biały, pluszowy, oversize'owy dres pochodzący od marki Pangaia. W mediach społecznościowych brand ma lekko ponad 150 tys. obserwujących, a do fanów marki należą m.in. Jaden Smith oraz Justin i Hailey Bieber. Wygodny, ekologiczny dres z ściągaczami przy kostce został wykonany w 100% z bawełny pochodzącej z recyklingu. Model spodni o nazwie "Recycled cotton track pants", który miała na sobie Elsa kosztuje troszkę ponad 500 zł, natomiast bluza z kapturem "Recycled cotton hoodie" to koszt blisko 630 zł.

31-latka przekształciła swój sportowy look w modny zestaw, dodając jeden z najsłynniejszych projektów, jakie kiedykolwiek w modzie powstały, czyli ponadczasowy klasyczny trencz od ekskluzywnego brytyjskiego domu mody Burberry, którego cena wynosi 7 800 zł. Spojrzenie przyciągały również ponadczasowe sneakersy, utrzymane w tonacji złamanej bieli, tworząc wyjątkowo korzystną kompozycję. Buty pochodzą od marki adidas i można je dostać w cenie 499 zł. Podkreśleniem pluszowej garderoby Szwedki były włosy ułożone w piękne fale. Charakterystycznym tłem do panującej sytuacji na świecie była maseczka na twarzy, zalecana do ochrony w czasie trwającej pandemii. Pomimo prostoty stroju, modelka wyglądała bardzo stylowo.