Kiedy Piotr przyjechał na nagranie odcinka „ELLE Man Talk” z mojej winy – przyznaję – musiał się na mnie trochę naczekać. Było mi strasznie głupio, kiedy w końcu udało mi się go odnaleźć cierpliwie czekającego w recepcji. Spodziewałem się przynajmniej grymasu, tymczasem przywitał mnie promienny człowiek, machając ręką na moje spóźnienie. „Daj spokój!” – powiedział i wiedziałem, że nie ma sprawy. Piotr Witkowski to profesjonalista w każdym calu. Rzadko które nagranie udaje się tak sprawnie przeprowadzić. Dopisując do tego talent i wyczucie do przyjmowania dobrych, mocnych ról, co udowodnił w kilku już świetnych filmowych kreacjach, trudno tego nie przyznać: temu nazwisku warto się uważnie przyglądać.   

Debiutował na scenie teatralnej w wieku 15 lat, w trójmiejskim licealnym amatorskim teatrze, wystawiając „Śluby panieńskie” Aleksandra Fredry po niemiecku w Gdańsku i w Weimarze. Następnie studiował w PWSFTiT im. Leona Schillera w Łodzi. Od 2010 roku związany na stałe z Teatrem Wybrzeże. Zagrał w wielu filmach i serialach, m.in. w „Dywizjonie 303” oraz w świetnie przyjętym przez widzów i krytyków „Procederze”. Za rolę Tomasza Chady w tej właśnie produkcji otrzymał wiele filmowych wyróżnień. 

Już dzisiaj na CANAL+ premierę będzie miał nowy serial z Piotrem Witkowskim. „Klangor” to dramat rodzinny z historią kryminalną w tle. Wciągająca opowieść, której akcja rozgrywa się zimnym posezonowym Świnoujściu.