O Gabie Kulce:

Wacław Zimpel (klarnecista, na zdjęciu pierwszy od lewej): Ona ma niezwykle spójną wizję swojej muzyki i potrafi przejrzyście ją wyrażać. Każdemu z nas pozwala być sobą, dzieki czemu czujemy się swobodnie w jej muzyce. Potrafi stworzyć ciepłą, rodzinną atmosferę w zespole - zabiera całą stertę płyt z filmami do busa, którym jeździmy na koncerty, a na próby przynosi ciastka. Jest urodzoną dyplomatką, potrafi załgodzić każdy konflikt.

Robert Rasz (perkusista, na zdjęciu w środku): Pracujemy razem od dziewięciu lat, zagraliśmy razem setki koncertów. Występowaliśmy w różnych konfiguracjach - od duetu po koncerty z orkiestrą. A ona wciąż na mnie wpływa, rozwijamy sie pracując razem. dlatego wciąż jestem częścią tej wielkiej machiny, którą zawiaduje Gaba. I świetnie jej to wychodzi. Wybrała dojrzałych muzyków, którym sytuacje kryzysowe zdarzają się rzadko. I nawet w niesprzyjających sytuacjach są w stanie zagrać dobry koncert.

Gaba Kulka z zespołem, fot. Karol Grygoruk