Krem ochronny na narty to obowiązkowy kosmetyk, który powinnaś spakować do torby zanim wyruszysz na stok. W przeciwnym razie narazisz skórę na podrażnienia wywołane mrozem i wiatrem, a ponadto możesz nabawić się poparzeń. A te wiążą się nie tylko z czerwonym, piekącym rumieńcem na twarzy, ale także przyspieszeniem procesów starzenia. Jedno i drugie to największa krzywda, którą możesz wyrządzić swojej skórze, dlatego najlepiej jeszcze przed wyjazdem zainwestuj w dobry kosmetyk.

Dobry krem ochronny na narty – czyli jaki?

Pamiętasz, gdy twoja mama przed wyjściem na sanki smarowała ci buzię tłustym kremem ochronnym, który zostawiał biały nalot na skórze? Dziś już nie musisz, a wręcz nie powinnaś sięgać po tak ciężkie formuły. Owszem – tłuste, gęste kosmetyki tworzą doskonałą warstwę izolującą przed niesprzyjającymi warunkami zewnętrznymi (wiatr, mróz, padający śnieg), ale istnieje ryzyko, że zapchają pory skóry. I choć posiadaczki cery suchej mogą nawet docenić takie działanie kremu, to już właścicielki cery mieszanej i tłustej mogą nabawić się wyprysków.

Dobry krem na narty nie musi być tłusty – nowoczesne formuły są lżejsze, a jednocześnie chronią tak samo dobrze jak gęste, tępo rozsmarowujące się kremy, które pamiętasz z dzieciństwa. Obowiązkowo powinny mieć jednak filtr przeciwsłoneczny. 30-50 SPF będzie odpowiedni, gdy spędzasz na stoku cały dzień, a niebo jest bezchmurne. Przy dużym zachmurzeniu i krótkiej ekspozycji wystarczy ochrona rzędu 15-20 SPF.

Zobacz, jakie kremy na narty polecamy.

Dobry krem na narty: SportsBB Cream, Shiseido

Biorąc na wyjazd ten krem, możesz zapomnieć o podkładzie. SportsBB Cream marki Shiseido łączy w sobie wysoką ochronę przeciwsłoneczną (SPF 50) i właściwości kremu BB. Występuje w 3 odcieniach: light, medium i dark, z których każdy świetnie wtapia się w skórę i zakrywa drobne niedoskonałości. Będzie idealny, jeśli potrzebujesz kremu na narty, który nie tylko będzie chronił cerę, ale także poprawiał jej wygląd.

Sprawdź też: Krem na zimę - jaki wybrać? 10 najlepszych kremów ochronnych

Dobry krem na narty: Photoderm Ski, Bioderma

Krem ulubionej marki aptecznej Francuzek to kosmetyk typu 2 w 1, ponieważ nadaje się i do twarzy, i do ust. Dzięki nawilżającym składnikom (masło shea, gliceryna, olej rycynowy i kokosowy) Photoderm Ski tworzy na skórze barierę ochronną. Do zgrabnej tubki dołączona jest smycz, więc możesz łatwo sięgnąć po krem w czasie pobytu na stoku, aby np. powtórzyć aplikację lub nawilżyć spierzchnięte usta. Photoderm Ski kupisz w aptekach.

Dobry krem na narty: Non-chemical Sun Block SPF50+ PA+++, Skin79

Masz cerę tłustą, skłonną do niedoskonałości? W takim razie na pewno poszukujesz kremu na narty, który będzie miał wysoki filtr, a jednocześnie nie będzie zbyt obciążający dla skóry. Idealnym wyborem w takim przypadku jest bloker Non-chemical Sun Block koreańskiej marki Skin79, który nie pozostawia po sobie tłustego filmu i nie bieli. Dodatkowo zawiera liczne ekstrakty roślinne, które pielęgnują skórę. Hipoalergiczna formuła opiera się tylko na filtrach mineralnych pochodzenia naturalnego.

Dobry krem na narty: Pep-Start HydroRush SPF20, Clinique

Szukasz czegoś bardziej nawilżającego? Odpowiedni dla ciebie może być krem od Clinique Pep-Start HydroRush. Zawiera substancje przeciwutleniające, przeciwzapalne i wzmacniające barierę ochronną skóry. Ma trochę niższy filtr (SPF 20), więc wybierz go jeśli nie masz w planach spędzić na stoku całego dnia, a słońce nie jest zbyt ostre. W przeciwnym razie będziesz potrzebować wyższej ochrony.

Czytaj też: 9 najlepszych kremów nawilżających na dzień od 30 do 1500 zł

Dobry krem na narty: krem nawilżający Sensitive Norel dr Wilsz

To propozycja dla posiadaczek wrażliwej, skłonnej do zaczerwienień skóry. Krem zawiera ekstrakt z arniki górskiej, który uszczelnia naczynia krwionośne, a także alantoinę i pantenol, które koją skórę i łagodzą podrażnienia. Zapewnia ochronę przeciwsłoneczną na średnim poziomie (SPF 15)

Zobacz też: Kremy do cery naczynkowej zwalczające zaczerwienienia - wybór ELLE.pl