Raf Simons coraz odważniej poczyna sobie z klasycznymi fasonami domu mody Christian Dior. Przy zachowaniu bardzo kobiecej elegancji, charakterystycznej dla marki, stara się zbliżyć do mody dziennej, rozluźnić trochę sztywny gorset damy Diora. Żakiety z wcięciem w talii na wzór klasycznego modelu "bar jacket" są znacznie bardziej swobodne i nie tworzą sylwetki imitującej klepsydrę. Nosi się jej ze spodniami garniturowymi.

W porównaniu z poprzednimi kolekcjami Simonsa dla Dior spodnie zdają się dominować. Wciętym górom towarzyszą bardzo szerokie, lejące się szwedy, a szykowne cygaretki występują ze zbluzowanymi topami. Projektant wpuszcza więcej powietrza, pozwala modelkom oddychać bez wciągania brzucha. Rewelacyjnie wyglądają jego eksperymenty z nietypowymi dla Diora, asymetrią i dekonstrukcją. Dodatkowe poły materiału spływające na biodra modelek podkreślając ich sylwetki. Kolekcja nie traci przy tym na wyrafinowanej, francuskiej elegancji.

GALERIA