A mowa oczywiście o depilacji światłem. Jedna z redakcyjnych przesyłek stała się dla nas pretekstem do sprawdzenia, jak działają depilatory IPL i czy warto inwestować w urządzenie premium. Depilacja za pomocą Philips Lumea miała być nieskomplikowana, a efekty powinny utrzymywać się naprawdę długo. Jak wypadł test?

Bezpiecznie, bezboleśnie, skutecznie

Philips Lumea działa na bazie technologii IPL - Intense Pulsed Light. Urządzenie naświetla cebulki włosa delikatnymi impulsami światła, co stymuluje mieszek włosowy do przejścia w fazę spoczynku. W rezultacie włosy naturalnie wypadają, a ich odrost zostaje zahamowany. Jest to całkowicie bezpieczna, bezbolesna i niezwykle skuteczna metoda domowej depilacji. 

Nasz test zaczęłyśmy od pobrania bezpłatnej aplikacji Philips Lumea IPL, z którą stworzyłyśmy spersonalizowany harmonogram zabiegów. I to dla każdego obszaru ciała. Dodatkowo w aplikacji znalazłyśmy funkcję przypomnienia o konieczności powtórzenia depilacji i kilka przydatnych porad dotyczących maksymalnego przedłużenia efektów. 

Gdy harmonogram był już ułożony, a Philips Lumea IPL naładowana, przystąpiłyśmy do depilacji nóg. Najpierw przygotowałyśmy skórę do zabiegu - włoski muszą być usunięte maszynką, a skóra sucha. Następnie wybrałyśmy odpowiednią nakładkę - na każdej z nich znajdziecie rysunek, który pozwoli uniknąć pomyłki. Teraz czas na wybranie mocy. Tutaj sprawę ułatwia czujnik SmartSkin, który automatycznie dobiera odpowiednią moc urządzenia do odcienia skóry tak, aby uniknąć podrażnień. Zostało już tylko działanie - dokładnie przejeżdżamy urządzeniem po depilowanym obszarze i... już! Depilacja obu nóg zajęła tylko 8 (!) minut. Podczas pierwszego użycia zauważyłyśmy, że depilator pewnie leży w dłoni, jest lekki, a cały zabieg nim wykonany był praktycznie bezbolesny - przyznajemy, tego aspektu bałyśmy się najbardziej. Zobaczcie, jak to wygląda:

Zachęcone przebiegiem pierwszego zabiegu sięgnęłyśmy po kolejną nakładkę. Depilacja bikini wydawała się jednak większym wyzwaniem - to w końcu znacznie delikatniejszy i mniejszy obszar. I tutaj uwaga - żeby zabieg był bezpieczny, musi być zachowany duży kontrast pomiędzy skórą, a włoskami, gdyż wiązka światła IPL rozbija skupiska melatoniny. Z tego powodu nie należy depilować skóry w okolicach pieprzyków i tatuaży. Ból? Niewyczuwalny

W zestawie z Philips Lumea IPL znajdziecie również nakładkę do depilacji twarzy i pach. Po kilku tygodniach testowania zauważyłyśmy, że ten podział jest bardzo potrzebny - niektóre obszary skóry ze względu na mocniejsze włoski potrzebują dokładniej skupionej wiązki światła, aby depilacja była naprawdę skuteczna. Zwracajcie na to uwagę przy zakupie swojego urządzenia.

Kiedy zauważyłyśmy pierwsze efekty? Już po drugiej serii zabiegów. Poza osłabionymi włoskami i jedwabiście gładką skórą korzystanie z depilatora IPL ma znacznie więcej plusów. Podrażnienia, drobne zacięcia i ranki, wrastające włoski - w przypadku depilacji światłem zupełnie nie musicie się o to martwić. Dodatkowy plus przyznajemy za czas depilacji - 8 minut na obie nogi? Yes, please

Długotrwałe usunięcie niechcianego owłosienia z ciała jest więc łatwiejsze niż mogłoby się wydawać - wystarczy tylko znaleźć odpowiednią metodę.