Pamiętacie małomównego i trochę mrocznego bohatera "Drive", którego zagrał Ryan Gosling? Dzięki tej roli aktor ponownie zachwycił krytyków. Mężczyźni chcieli być tacy jak on, a miliony kobiet marzyło o takim bohaterze.... Dlaczego w takim razie nie sprawić, żeby uroczy kierowca-mechanik wrócił na ekrany kin? Film nie dość, że już jest uważany za kultowy, to jeszcze okazał się kasowym sukcesem!
Reżyser filmu, Nicolas Winding Refn zapytany o to przez dziennikarza gazety Evening Standard bez wahania odpowiedział: "Do tego nigdy nie dojdzie". Jednakże ujawnił, że bohater może pojawi się w innej produkcji. "Myślimy nad tym pomysłem. Zobaczymy co z tego wyjdzie", dodał Refn.
Tymczasem, Ryan i Nicolas skończyli pracę nad kolejnm wspólnym projektem o tytule "Only God Forgives". Tym razem osadzonym w Bangkoku. Premiera pod koniec marca.
Trailer "Drive"
Kino w ELLE.pl
