Kolorystyka

Ciemne kolory ścian zarezerwowane tylko dla dużych powierzchni? Niekoniecznie. Udowadnia to realizacja Aleksandry Hobler z pracowni we.make. 54 metry kwadratowe powierzchni wrocławskiego mieszkania wypełniają granat (to teraz jeden z najmodniejszych odcieni na ścianę!) i odcienie szarości w towarzystwie dębowego drewna. Lokal ma okna wychodzące na trzy strony świata, wnętrze jest więc dostatecznie doświetlone. 280 cm wysokości również dodaje tu oddechu.

Styl i dodatki

Mieszkanie (dla rodziny z dzieckiem i czworonogiem) składa się z salonu z aneksem kuchennym w dużej wnęce, dwóch małych sypialni oraz łazienki. Kuchnię (z zabudową w kolorze drewna i granatu) oddzielono tu od strefy wypoczynkowej przeszkleniem w industrialnym stylu. Takich przemysłowych nawiązań jest tu więcej: metalowa rama łóżka, kable biegnące po suficie, tynk na ścianach, metalowe krzesła Tolix. Ich surowość zdecydowanie łagodzą złote dodatki, lampy i kosze wyplecione z bambusa czy traw oraz żywa zieleń w donicach i kwietnikach. Ciemna jest też baza łazienki (zabudowa, baterie). Rozjaśnia ją tapeta z motywem dżungli i drewniany blat. W sypialni rodziców dominują szarości (zasłony, narzuta, tapeta w ważki).

Cement cienkowarstwowy

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że w mieszkaniu nie została użyta ani jedna płytka ceramiczna lub gresowa, a wszystkie powierzchnie, do których zazwyczaj dedykuje się tego rodzaju okładziny, zostały wykończone przy pomocy impregnowanego cementu cienkowarstwowego.