Karl Lagerfeld regularnie wzbudza zachwyt krytyków tempem i kompleksowością swojej pracy. W zaledwie miesiąc po pompatycznym pokazie „Paryż-Edynburg“ (Métiers d'Art, co sezonowo odpowiada Pre-Fall), zaprezentował równie spójną i dopracowaną wizję. Tym razem jednak interpretacja pokazu przysparza więcej problemów. Kolekcja została pokazana w Grand Palais, na tę okazję przekształconym w naturalnej wielkości las z południa Francji. Kolekcja i sceneria w recenzjach bywa interpretowana jako współczesna wersja „Snu Nocy Letniej“ czy ukłon w stronę mody z czasów Republiki Weimerskiej.
 |
|
Zaproszenie na pokaz Chanel haute couture wiosna-lato 2013, fot. mat.prasowe |
Nam Chanel haute couture wiosna-lato 2013 przypomina estetykę filmów Tima Burtona. Czy suknia ślubna (?) Marii Loks nie byłaby idealnym strojem dla „Gnijącej Panny Młodej“? Bohaterka animacji Burtona z pewnością wolałaby taką suknię, z ręcznie naszywanymi perłami i maleńkimi aplikacjami- kwiatkami.
Inny trop to nocne ptactwo. Przechadzające się po leśnych alejkach modelki prezentowały tapirowane fryzury przypominające gniazda, dekorowane stroikami z piór. Odrealniony wygląd zapewniał im też wyjątkowy makijaż z przyczernionymi powiekami i rzęsami z organzy i siatki.
Jak zwykle u Chanel nie zabrakło również kostiumików z wełny bouclé i tweedu. Te z pokazów haute couture wykonywane są ręcznie, tkanie na krosnach z wełny, wstążek i metalicznych nitek. Klasyczne żakieciki przeplatały się tu z kreacjami wpisującymi się w trendy sezonu – sukniami w czerni i bieli (również u Giambattista Valli) czy misternymi aplikacjami imitującymi różne gatunki kwiatów (również u Christian Dior). Fasony kładą nacisk na ramiona - podkreślone doszywanymi zakładkami, wyeksponowane dzięki malutkim rękawkom opuszczonym na ramiona.
W GALERII znajdziecie fotosy z pokazu i prawdziwą plejadę top modelek. Nie zabrakło muz Karla - Stelli Tennant, Jamie Bochert, Kati Nescher i Cary Delevingne. Polki reprezentowały dziewczyny z agencji D'vision - Zuzanna Bijoch, Patrycja Gardygajło i coraz bardziej popularna Maria Loks. W finale pojawił się za to chrześniak Karla, syn modela Brada Kroeniga, prowadzony przez dwie panny młode w identycznych sukniach. Gest został odczytany jako głos we francuskiej debacie w sprawie legalizacji małżeństw homoseksualnych.
