Wreszcie pojawiły się pierwsze zdjęcia z kampanii kolekcji Chanel Cruise na 2013. Wprawdzie jesienna pogoda nie inspiruje do zakupu garderoby na urlop we francuskim Antibe, ale biznes modowy musi kwitnąć także w przerwach między sezonami. Na zdjęciach samego Lagerfelda wdzięczy się nowa muza artysty, aktualnie ulubiona modelka Brytyjczyków, Cara Delevingne. Wielka kariera Cary zaczęła się gdy znana ze sklepu inetrnetowego ASOS blondynka została wybrana twarzą Burberry. Brytyjce towarzyszy inna muza Lagerfelda - Saskia de Brauw, dziewczyna która udowodniła, że karierę można zrobić po 30.
W tym samym tygodniu pojawiła się konkurencyjna kampania Gucci Resort 2013. Frida Giannini w sezonie letnim stawia na naturalność, mocno odróżniając się od Chanel. Karmen Pedaru i Joan Smalls (inna muza Lagerfelda) uczestniczą w niezobowiązującym przyjęciu nad prywatnym basenem. To próba imitacji warunków, w których klientka marki będzie je nosić - w atrakcyjnym i zamożnym towarzystwie, w atmosferze słodkiego letniego nieróbstwa. Pastelowe zdjęcia to dzieło Mert & Marcus, duetu znanego raczej z intensywnych barw i kontrastów.
Jak myślicie, czy większą siłę wyrazu ma naturalna kampania czy kuszenie klientki przypychem Wersalu?
Więcej o kampaniach reklamowych w ELLE.pl:
