Nowości Chanel: pokaz kolekcji Cruise 2020/2021

Pokaz nowej kolekcji został zamieniony na wideo, które francuski dom mody opublikował punkt dwunasta na swoim kanale na YouTube pod tytułem: "The Cruise 2020/21 Collection — CHANEL". Ci, którzy spodziewali się klasycznego wybiegu zorganizowanego w zamkniętej przed widownią sali będą zaskoczeni: kolekcja Cruise 2020/2021 to właściwie ponad siedmiominutowy film w konwencji teledyskowej, któremu bliżej jest do kampanii niż znanej dotychczas formy pokazów mody. Modelki Chanel znalazły się na piaszczysto-kamienistej plaży nad Morzem Śródziemnym i w prawdziwie wakacyjnym klimacie prezentowały nową kolekcję marki. 

Co znalazło się w kolekcji? Zawrotna liczba sylwetek, których nie da się zliczyć. Przede wszystkim cukierkowe marynarki z przedłużonym dołem i kardigany z kołnierzykiem, białe żakiety otoczone czarną lamówką. Do tego obcisłe krótkie szorty, tzw. "hotpants", które znalazły się też w kolekcji Chanel na wiosnę-lato 2020, pasiaste crop topy, śnieżne eleganckie komplety z dwurzędową marynarką i spodniami w kant, seventiesowe dzwony z materiałowymi wstawkami w nadrukowane logo marki i kwiaty, bluzki hiszpanki, obszerne kurtki uszyte ze spranego jeansu oraz patchworkowe jeansowe spodnie z wysokim stanem. W kolekcji Chanel Cruise 2020/2021 znalazło się też miejsce na pastelowe koszule z krótkim rękawem, brzoskwiniowe lekkie sukienki z luźną "kryzą", topy boucle na podwójnych ramiączkach, komplety top z dekoltem halter i proste spodnie, wiązane koszule z kieszeniami w stylu "work shirt", spódnice ołówkowe z rozcięciem z tyłu, wiązane w talii topy z poszerzoną linią ramion, spodnie rybaczki, sportowe staniki i spódnice w kształcie litery A, które wyglądają jak wycięte z plażowego koca, ukwiecone bluzki i sięgające ziemi suknie przetykane metaliczną nicią, a nawet koszule z półprzezroczystej tkaniny. 

Chanel Cruise 2020/2021 / fot. Julien Martinez

Inside CHANEL: Rozdział 26 - "Masculine as her muse". Zobacz kolejną część dokumentu o słynnym domu mody>>

Na uwagę zasługują też dodatki: okrągłe kolczyki wysadzane perłami z monogramem, torebki na ramię ozdobione kratą windowpane, buty Mary Jane na płaskiej podeszwie, długie łańcuchy, biżuteryjne paski zapinane w talii, miniaturowe torebeczki zawieszone na szyi, sandałki z cienkimi paskami i plecione koszyki ze skórzaną rączką. Dominujące kolory? Biel, czerń, niebieski w odcieniu baby blue, amarant, koral, wiśnia, rozbielony żółty, granat i bordo.

Wakacje u Chanel: pojawia się nowoczesność

Virginie Viard kolejny raz czerpie z klasyki Chanel, ale tym razem rozkłada ją na części pierwsze i z dobrze znanych materiałów, krojów, modeli układa własne sylwetki skrojone pod kurortową estetykę.

Tutaj chanelowski żakiet zostaje przerobiony na torbę typu shopper, a skrócona spódnica może robić za crop top.

To odważne rozwiązania, które dotychczas wcale nie były tak bliskie dyrektor kreatywnej Chanel - Viard wolała przypominać projekty Coco, bawić się klasyką i czerpać z jej historii niż szukać bardziej nowoczesnych rozwiązań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że kolekcja jest przeładowana rodzajami sylwetek, przemycanych stylów, nawiązań i wręcz "za bogata", a momentami niespójna. Mimo to można znaleźć tu kilka mocnych sylwetek, jak zestaw windowpane z halter topem i szerokimi spodniami oraz dwa miktorendy, które mają dużą szansę przebić się na ulicach: eleganckie komplety boucle (spódnica plus spodnie) noszone do imprezowych topów odsłaniających odważnie brzuch oraz biżuteryjne paski, które nie są wetknięte w szlufki, a noszone luźno zapięte w talii, najlepiej w towarzystwie bardzo krótkich bluzek. 

Najpiękniejsze kampanie Karla Lagerfelda dla Chanel>>

"Początkowo myślałam o Capri, gdzie miał się odbyć pokaz, ale ostatecznie nie stało się to z powodu lockdownu. Musieliśmy się więc dostosować: nie tylko zdecydowaliśmy się na użycie tkanin, które już mieliśmy w swoich zasobach, ale kolekcja, bardziej ogólnie, ewoluowała w kierunku podróży po Morzu Śródziemnym… Wyspy, zapach eukaliptusa, różowe odcienie bugenwilli" przekonuje nas Virginie Viard, która wśród inspiracji wymienia jednym tchem: legendarne aktorki z lat 60. XX wieku, które każde wakacje spędzały na Riwierze Włoskiej i Francuskiej. Projektantka dodaje też, że jest to kolekcja, która powstała z myślą o podróżowaniu z "garderobą, którą można nosić w małej walizce na kółkach, klientem i haftowaną torebką". , a ubrania - jak da się łatwo zauważyć - można nosić na kilka sposobów: długie spódnice mogą robić za sukienki, a szyfonowe marynarki są eleganckie, dzienne, wieczorowe i plażowe.

Poniżej możecie zobaczyć całą prezentację Chanel Cruise 2020/2021:

Kolekcji trafi do sprzedaży w listopadzie i będzie dostępna w butikach Chanel na całym świecie.

QUIZ: która luksusowa torebka jest droższa?>>