Cerę naczynkową najczęściej otrzymujemy w genach. Jeśli twoi rodzice lub dziadkowie mieli tę przypadłość, pojawienie się na twarzy sieci cieniutkich, czerwonych „pajączków” to tylko kwestia czasu. W parze z naczynkami często występuje nadwrażliwość i reaktywność skóry – wystarczy nagła zmiana temperatury, upał bądź zimny wiatr, potarcie twarzy lub zaaplikowanie nieodpowiedniego kosmetyku, a cera zaczyna piec, szczypać i cała oblewa się rumieńcem. Brzmi znajomo? Czytaj dalej, aby poznać sposoby na walkę z tą przypadłością.
Jak rozpoznać cerę naczynkową? Najważniejsze objawy
Skóra naczynkowa ma kilka charakterystycznych cech:
- jest cienka jak pergamin i bardzo delikatna;
- prześwitują przez nią drobne sieci naczynek krwionośnych (ich fachowa nazwa to teleangiektazje);
- łatwo się czerwieni pod wpływem emocji, temperatury, po treningu, po spożyciu alkoholu czy ostrych potraw;
- widoczny jest na niej utrwalony rumień;
- łatwo ulega podrażnieniom, np. na skutek źle dobranych kosmetyków.
Najważniejszym objawem cery naczynkowej pozostaje jednak widoczność niewielkich, podskórnych skupisk „pajączków”, czyli poszerzonych naczyń włosowatych. Pojawiają się zwłaszcza w okolicach skrzydełek nosa i na policzkach. Istnieje wiele przyczyn rozwoju tego defektu, ale do głównych należą oddziaływanie hormonów, pod wpływem których naczynia krwionośne tracą elastyczność i poszerzają się. Za ten stan rzeczy odpowiadają estrogeny, dlatego cera naczynkowa statystycznie częściej dotyczy kobiet. Ale „pajączki” mogą pojawić się też na skutek palenia papierosów, przyjmowania pigułek antykoncepcyjnych, a nawet niewłaściwej pielęgnacji i podrażnień mechanicznych (np. gdy myjesz twarz za pomocą ostrych szczoteczek czy elektrycznych gadżetów).
Pielęgnacja cery naczynkowej – 7 złotych zasad
Niestety mamy złą wiadomość: jeśli na twojej twarzy poszerzone naczynka są już mocno widoczne, sama pielęgnacja nie sprawi, że magicznie się wchłoną. Każdy kosmetyk, który obiecuje zlikwidowanie pajączków na twarzy, jest czystym wytworem marketingowców – bo tylko laser może trwale i skutecznie je usunąć.
Dobra wiadomość? Istnieją sposoby na to, by całkowicie zahamować pojawianie kolejnych naczynek pod skórą, do tego ujednolicić i uspokoić naczynkową cerę, a także zmniejszyć jej nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne. Musisz tylko trzymać się kilku podstawowych zasad pielęgnacji.
1. stosuj wyłącznie kosmetyki hipoalergiczne, dedykowane skórze naczyniowej, wrażliwej i reaktywnej;
2. całkowicie odstaw peelingi mechaniczne (z drobinkami) oraz zabiegi z użyciem ostrych, szorstkich gadżetów do pielęgnacji (np. szczoteczek z wypustkami, gęstym włosiem, szczoteczek sonicznych);
3. nie opalaj twarzy;
4. nie trzyj i nie pocieraj skóry;
5. do mycia twarzy stosuj tylko letnią wodę;
6. w miarę możliwości unikaj ostrych potraw, nagłych zmian temperatur i używek;
7. zawsze przed wyjściem na zewnątrz dobrze zabezpieczaj skórę – nakładaj krem z filtrem lub bogaty krem ochronny.
Najlepsze kosmetyki do cery naczynkowej
Dobry kosmetyk jest w stanie skutecznie poprawić stan wrażliwej, naczynkowej skóry w kilka tygodni. Musisz zwracać jednak uwagę na zawartość składników aktywnych w produkcie. Powinny one wzmacniać naczynia krwionośne, zmniejszać rumień, długotrwale nawilżać, koić i chronić cerę. Na cerę naczynkową dobrze działają zwłaszcza:
- rutyna i trokserutyna – uszczelniają naczynka krwionośne i poprawiają ich napięcie;
- witamina C – działa przeciwzapalnie, wspomaga produkcję włókien kolagenowych, których gęstość wpływa na widoczność „pajączków” (przy okazji redukuje zmarszczki i wyrównuje koloryt cery);
- arnika – stosowana powszechnie na siniaki i krwiaki, wzmacnia naczynia krwionośne i redukuje stany zapalne;
- kasztanowiec – wyciąg z tej rośliny, escyna, uszczelnia ścianki żył i poprawia krążenie w skórze;
- niacynamid – wszechstronny składnik, który koi rumień, poprawia nawilżenie cery i regeneruje ją;
- wąkrotka azjatycka – inaczej ekstrakt z centella asiatica, czyli słynny składnik koreańskiej kosmetologii, który skutecznie redukuje zaczerwienienia oraz przyspiesza regenerację podrażnionej skóry;
- diosmina – związek zmniejszający przepuszczalność żył i hamujący pojawianie się nowych „pajączków”;
- hesperdyna – chroni przed uszkodzeniami naczynia włosowate (inaczej zapobiega „pękaniu” naczynek);
- ekstrakt z lukrecji – ma właściwości przeciwzapalne i silnie łagodzące.
W jakich produktach szukać wymienionych substancji? Aby ułatwić ci wybór, wyłoniłyśmy kosmetyki o najlepszym składzie i działaniu.
Kosmetyki do oczyszczania naczynkowej cery
Jeśli na co dzień nosisz makijaż, powinnaś oczyszczać swoją naczynkową skórę metodą double cleansing, czyli podwójnie. Najpierw za pomocą olejku, balsamu lub mleczka. Odpowiednie będą Norel Dr Wilsz Sensitive Soothing Milk, Elemis Pro-Collagen Rose Cleansing Balm (zawiera łagodzący ekstrakt z róży), kultowy balsam Clinique Take The Day Off, który jest hipoalergiczny i bezzapachowy. Sprawdzi się też delikatny olejek do demakijażu The Body Shop z rumiankiem.
W drugim etapie, sięgnij po łagodny żel myjący lub piankę. Kosmetyk nie powinien zawierać silnych detergentów, alkoholu ani żadnych drobinek złuszczających, które mogłyby dodatkowo podrażnić naczynkową cerę. Najlepiej wybrać produkty przebadane dermatologicznie, o neutralnym pH, które nie wysuszają skóry. Znajdziesz takie przede wszystkim w portfolio marek aptecznych, np. La Roche-Posay.
Krem do cery naczynkowej
W przypadku kremu, wybierz produkt o jak najwyższym stężeniu składników aktywnych wzmacniających naczynia krwionośne, działających przeciwzapalnie i zmniejszających rumień. Nasze typy?
SVR Sensifine AR Creme – lekki krem z zawartością innowacyjnej substancji aktywnej, Endothelyolu (2,5%), która skutecznie redukuje zaczerwienienia (nawet o 43%, co wykazały badania). Oprócz tego kosmetyk delikatnie chłodzi przynosząc komfort wrażliwej cerze.
Eau Thermale Avène Antirougeurs Soothing Cream SPF 30 – łagodzący krem do cery naczynkowej na dzień z ochroną przeciwsłoneczną. Zawiera kojącą wodę termalną i kompleks TRP-REGULIN™ zmniejszający zaczerwienienia oraz dyskomfort.
Bioderma Sensibio AR BB Cream SPF 30 – krem koloryzujący, który natychmiast po nałożeniu kamufluje widoczność naczynek i rumienia, a przy tym zawiera kompleks Rosactiv® zmniejszający zaczerwienienia.
Dr.Jart+ Cicapair™ Tiger Grass Color Correcting Treatment SPF 30 – „magiczny” zielony krem w słoiczku, który po nałożeniu na twarz w niewidoczny sposób zakrywa rumień i niedoskonałości. Zawiera także wysokie stężenie kojącej wąkrotki azjatyckiej.
Iwostin Capillin Wzmacniający krem na naczynka – krem z trokserutyną, koncentratem alg i zielonym pigmentem, które zmniejszają widoczność „pajączków”.
Serum do cery naczynkowej
Maksymalne efekty pielęgnacyjne zobaczysz, gdy do swojej rutyny wprowadzisz także serum ze składnikami aktywnymi. Kosmetyk warto stosować cienką warstwą pod krem. Tak jak w przypadku pozostałych produktów, kieruj się zawartością substancji obkurczających naczynka, łagodzących rumień i pieczenie. Możesz wybrać na przykład:
OLEHENRIKSEN Truth Serum – kultowe serum rozświetlające z witaminą C, która wzmacnia naczynia krwionośne i łagodzi zaczerwienienia
Uzdrovisco Fitodozująca ampułka-booster redukująca zaczerwienienia – jej bogaty skład z trokserutyną, wąkrotką azjatycką i niacynamidem działa silnie łagodząco i uspokajająco na naczynia włosowate
Bandi Skoncentrowana ampułka na naczynka – profesjonalny kosmetyk do cery naczynkowej z kompleksem witamin PP i K2, które skutecznie zmniejszają widoczność rozszerzonych naczyń krwionośnych
Peelingi do cery naczynkowej
Każdy typ skóry, nawet wrażliwa i naczyniowa, wymaga od czasu do czasu złuszczania. Przy problemach z teleangiektazjami nie powinnaś jednak stosować peelingów ziarnistych, ponieważ sprzyjają one pojawianiu się nowych „pajączków”. Za to w pełni bezpieczne są peelingi enzymatyczne oraz te oparte o delikatne kwasy, takie jak azelainowy, laktobionowy czy glukonolakton. Nie powodują one silnego przekrwienia skóry i delikatnie, bez podrażnień usuwają martwy naskórek. Stosuj je raz w tygodniu. Przykłady?
Profesjonalne zabiegi dla cery naczynkowej
Rozszerzone naczynka na twarzy nie znikną same pod wpływem kremów (tak jak było wspomniane – kosmetyki mogą tylko zahamować ich dalsze pojawianie się), za to skutecznie pozbędziesz się ich w gabinecie. Do zamykania „pajączków” stosuje się przede wszystkim lasery – najnowocześniejszy to laser Cutera Excel V+. Widoczne pod skórą żyłki można usunąć także stosując zabieg termokoagulacji, czyli zamykania naczynek za pomocą impulsów cieplnych. Procedura jest prosta, szybka i nie wymaga rekonwalescencji. Jeśli masz problem z rumieniem, warto zdecydować się na zabieg światłem IPL.