Treningi i dieta rozpisane, technika omówiona, ale w czym biegać? W tym celu wybrałyśmy się do sklepu Nike ForPro przy Myśliwieckiej. Stojąc przed ścianą pełną butów, zaczęłam zastanawiać się (jak pewnie 90% dziewczyn), który kolor i design najbardziej mi odpowiada. Błąd! Buty, a zwłaszcza do biegania, dobieramy nie ze względu na ich ładność (to wybieramy na końcu) tylko funkcjonalność. To podstawa. Na szczęście Nike specjalizuje się w oryginalnych i ciekawych propozycjach, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Nawet ja, wielbicielka czerni  i monochromatycznych looków.

Ja w "normalnym" wydaniu, fot. Katarzyna Milewska

Zanim jednak przymierzyłam pierwszą parę musiałam przebiec się po bieżni. Dlaczego? Żeby Paweł Lipiński, ekspert Nike, mógł zadecydować jakiego typu obuwia potrzebuję. To bardzo ważne przy kupnie butów sportowych, nawet jeśli jesteś zdrowa jak ryba. Ja niestety mam za sobą kontuzję kolana, więc muszę szczególnie uważać na to, w czym trenuję. Po szybkiej analizie truchtu dowiedziałam się, że w moim przypadku wymagana jest dodatkowa amortyzacja, a to zapewnią mi, np. Nike Air Zoom Structure 18 lub Nike LunarGlide 6

Co jest w nich takiego niezwykłego? Nike Air Zoom Structure 18 posiadają specjalną piankę zapewniającą większą stabilność oraz wspomnianą już amortyzację (a przy tym są bardzo lekkie!). Pzy takim problemie jak mój ważne jest wsparcie, a to uzyskałam dzięki podeszwie o potrójnej gęstości wykonanej w technologii Dynamic Support. Structure 18 zapewniają też szybszy bieg i to na każdym podłożu. Polecane są osobom wybijającym się z palców lub przedniej części stopy.

Czy to są moje buty idealne? Wszystko na to wskazuje, a przynajmniej to pokazał test biegowy w sklepie. Zobacz: