Rok temu informowaliśmy, że na Igrzyskach w Tokio po raz pierwszy rozegra się walka o medale w nowych dyscyplinach. Do listy dołączono surfing, karate, sport climbing, skateboarding oraz baseball. Na dodatek, Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował się rozszerzyć niektóre kategorie, dodając takie dyscypliny jak 3x3 basketball (inaczej streetball), freestyle BMX oraz Madison cycling. Choć z powodu pandemii koronawirusa ta największa i najbardziej prestiżowa impreza sportowa została przesunięta na przyszły rok, MKOl już myśli o kolejnych edycjach Igrzysk. Na kolejnych, zorganizowanych w Paryżu, odbędą się zawody... breakdance!

Breakdance nową dyscypliną olimpijską? Walka o pierwsze medale rozegra się na Igrzyskach w Paryżu w 2024 roku

To nie plotka, news potwierdził Międzynarodowy Komitet Olimpijski. "To będzie fascynująca mieszanka sportu i kultury w kultowym miejscu" - powiedział Jean-Philippe Gatien, dyrektor sportowy igrzysk w Paryżu 2024. "Spodziewamy się, że odniesie fenomenalny sukces". Już podano, że zawody olimpijskie w tej dyscyplinie odbędą się w sercu Paryża, na Place de la Concorde, u podnóża słynnych Pól Elizejskich. Dlaczego zdecydowano się właśnie na breakdance? Ujawniono, że światowy finał Red Bull BC One w Bombaju w 2019 roku zgromadził ponad 50 mln wyświetleń na platformach streamingowych i na największych serwisach społecznościowych. Obok takiego wyniku nie można przejść obojętnie. 

"Ludzie będą nazywać go sportem. Chcemy pokazać, że nie jest to tylko sport, lecz również sztuka i kultura" - powiedziała Logan Edra, 17-letnia amerykańska tancerka i była gimnastyczka w rozmowie z agencją Reutera. 

Dla niewtajemniczonych, breakdance to "rodzaj specyficznego i unikatowego tańca z dużą liczbą elementów siłowo-sprawnościowych, oraz kroków wykonywanych „w parterze”, czyli rękami i nogami (a często całym ciałem) na ziemi". Ten typ tańca powstał w latach 70. ubiegłego wieku w nowojorskim Bronksie. 

Igrzyska Olimpijskie w Tokio zaplanowane są na przyszłe wakacje.