Kilka dni temu zachwycaliśmy się nową kampanią Agent Provocateur z Bar Refaeli (zobacz tutaj >>). Od wczoraj izraelska top modelka znów jest na ustach wszystkich, ale nie z powodu premierowej sesji, czy niedawnego ślubu. Bar została aresztowana przez władze Izraela. A wszystko przez niepłacenie podatków. Podobno chodzi o sumę opiewającą na miliony $. Jak podaje dziennik The Jerusalem Post, Refaeli była przez kilka godzin przesłuchiwana. Została potem zwolniona za kaucją. Jej matce również postawiono zarzuty w tej sprawie. Podobno gwiazda wybiegów skłamała o posiadaniu domu w Izraelu (jeśli jesteś obywatelem Izraela, ale nie mieszkasz tam to nie musisz zgłaszać do urzędu dochodów, które zarobiłeś poza granicami ojczyzny). Nieruchomości należące do Bar prawdopodobnie zostały zarejestrowane pod nazwiskiem jej matki i brata.

To nie koniec problemów. Bar Refaeli podobno też nie zgłosiła otrzymanych korzyści typu samochody, czy mieszkania (wartych podobno ponad 250 tysięcy $) jako przychód. Giora Aderet, prawniczka Bar stwiedzila w oficlajnym oświadczeniu:

"To tylko kwestia opodatkowania, które rodzi dyskusję, kogo uważa się za stałego mieszkańca Izraela"

Modelka musiała oddać paszport i ma zakaz wyjazdu z kraju przez 180 dni.