W zestawieniu znalazły się zarówno dobrze znane klasyki, jak i ciekawe nowości – w tym najświeższa odsłona podkładu uwielbianego przez gwiazdy. Są niezawodne i nie poddają się nawet po wielu godzinach – a przy tym mają tak lekką, łatwą w rozprowadzaniu konsystencję, że z przyjemnością będziesz stosować je także na co dzień.

Estée Lauder Double Wear

Zaczynamy od najbardziej kontrowersyjnego gracza z całego zestawienia – kultowego Double Wear. Choć niektórzy zarzucają mu, że potrafi wyglądać ciężko, w niemal wszystkich przypadkach jest to kwestia niewprawnego użycia, a nie samych właściwości podkładu. Makijażyści, którzy pracują na co dzień z tym kosmetykiem instruują, by nakładać go zwilżoną gąbeczką bardzo cienkimi warstwami. Wówczas podkład wygląda nieskazitelnie i praktycznie nie czuć ani nie widać go na twarzy. O trwałości tej formuły napisano już chyba wszystko, więc nie będziemy się powtarzać. Jeśli pragniesz uzyskać profesjonalny efekt makijażu, który przetrwa całą noc w niezmienionej formie – Double Wear to must-have w twojej kosmetyczce. Na dodatek teraz w perfumerii Sephora kupisz go ze sporym rabatem. Najbardziej uniwersalny odcień pasujący do większości jasnych karnacji to 1N1 Ivory Nude.

Idealnie kryje, przepięknie się wtapia w skórę, nie robi efektu maski. Cera wygląda doskonale - przy noszeniu tego podkładu zbieram najwięcej komplementów i zachwytów nad wyglądem mojej skóry” – można przeczytać w recenzji Oliwii.

Lancôme Teint Idole Ultra Wear

Globalna ikona i najlepiej sprzedający się podkład Lancôme. Ostatnio przeszedł udaną reformulację, aby jeszcze lepiej udoskonalać cerę i pozostawać ją w nienaruszonym stanie przez 24 godziny. Unowocześniona formuła ma świetne właściwości pielęgnujące (81% jej składu stanowi serum z kwasem hialuronowym, probiotykami i antyoksydantami), a do tego oferuje nieskazitelne krycie nawet po rozprowadzeniu cienkiej warstwy. Poszerzono też wachlarz dostępnych odcieni – w sumie do wyboru jest ich aż 50. To gwarantuje perfekcyjne dopasowanie podkładu do karnacji przy zachowaniu aksamitnie-matowego wykończenia.

„Doskonale wtapia się w skórę i nie wymaga poprawek w ciągu dnia. Bardzo trwały. Nie wysusza i nie pozostaje w załamaniach skóry” – tak opisała działanie podkładu Justyna.

L`Oreal Infaillible 32H Fresh Wear

Podkład, którego popularność poszybowała w górę w czasach pandemii. To właśnie wtedy poszukiwałyśmy maksymalnie trwałych, a przy tym oddychających formuł, które nie będą ścierały się pod maseczką. L`Oreal Infaillible jako jeden z nielicznych przeszedł pozytywnie ten test. Poza tym, że ma doskonałe krycie i po zastygnięciu jest nie do ruszenia, to jeszcze wykazuje działanie pielęgnujące – a to za sprawą zawartej w formule witaminy C i filtrom przeciwsłonecznym SPF 25. Jest przyjemny w noszeniu, daje uczucie świeżości i naturalny efekt, a przy tym zachowuje rekordową trwałość. Jedyny minus to trochę mniejsza gama odcieni niż w przypadku konkurencji – tu dostępnych jest 13 kolorów, z czego najczęściej wybieranym przez Polki jest 015 Porcelain.

Podkład wygląda pięknie i zdrowo, ma bardzo fajne krycie, ładnie pachnie, jest wydajny i dobrze łączy się z innymi podkładami. Jest zastygający, ale nie tworzy efektu maski, a co najważniejsze nie wygląda sucho na twarzy” – napisała w recenzji Natalia.

Revlon Colorstay 24hrs

Drogeryjna legenda i podkład, do którego zawsze wracamy. Trudno uwierzyć, by ktokolwiek jeszcze go nie znał, bo Colorstay jest na rynku od dekad. I choć może wydawać się nieco oldschoolowy, to jego sława mimo upływu lat nie słabnie. Sekret jego formuły? Lekka, kremowa konsystencja, która rozprowadza się bez wysiłku nawet palcami i oferuje perfekcyjne krycie. Cienka warstwa w zupełności wystarczy, by wygładzić pory, zamaskować zaczerwienienia i przebarwienia. Dostępne są dwie wersje – do cery suchej oraz tłustej lub mieszanej. Ta druga lepiej sprawdza się w wyższych temperaturach i na specjalne okazje, ponieważ gwarantuje zdrowy mat utrzymujący się przez wiele godzin. Wśród Polek o jasnej karnacji najlepiej sprzedającym się odcieniem jest 150 Buff.

Nie ciastkuje się na twarzy ani nie zapycha porów. Maskuje niedoskonałości, wyrównuje koloryt, ma przyjemną konsystencję, a ponadto jest naprawdę trwały. Szczerze polecam!” – brzmi opinia Julii.

Fenty Pro Filt'r Soft Matte Longwear Foundation

Rihanna pragnęła stworzyć podkład, który działa jak filtr z Photoshopa. I to się udało – o czym świadczy gigantyczna popularność kultowego podkładu Fenty Pro Filt'r. Mimo lekkiej, płynnej konsystencji, produkt zapewnia solidne krycie, które można łatwo dobudowywać w miejscach wymagających mocniejszego kamuflażu. Jego formuła jest odporna na wilgoć i pot, nie podkreśla suchych skórek, nie warzy się, nie zatyka porów, nie robi maski – czego chcieć więcej? Do tego możesz przebierać w gamie 50 odcieni.

Podkład nałożony cienką warstwą pędzlem wygląda po prostu bosko. Skóra w dotyku i w wyglądzie jest taka mięciutka, dosłownie jak brzoskwinka. Podkład leży niezwykle naturalnie i nie nazwałbym go matowym, a raczej bardziej satynowym. Trzyma się 10h bez problemu” – można przeczytać w recenzji jednej z klientek Sephory.

Max Factor Facefinity Lasting Performance

Drogeryjny podkład premium, który istnieje na rynku już od ponad 20 lat i wciąż okupuje listy bestsellerów – co oznacza, że jego jakość pozostaje niezmienna. Kobiety kochają go za innowacyjną formułę touch-proof, która sprawia, że fluid po nałożeniu staje się odporny na ścieranie i nie brudzi ubrań. Jest przyjazny skórom problematycznym, ponieważ nie zatyka porów i pochłania nadmiar sebum. Jeśli szukasz czegoś długotrwale matującego, to będzie najlepszy wybór.  

 „Świetnie kryje niedoskonałości, nie tworząc na twarzy maski. Lekki, trwały, taki, jaki powinien być” – napisała Gabrysia.