AFI Fest w Los Angleles to święto amerykańskich filmowców. Przez tydzień odbywają się premiery, bankiety oraz spotkania z twórcami. Tegoroczną edycję imprezy zorganizowanej przez Amerykański Instytut Filmowy otworzył film "Hitchcock", a zamknie "Lincoln" Stevena Spielberga

W ramach festiwalu można było także obejrzeć "W drodze" z Kristen Stewart i "Rust and Bone", w którym zagrała Marion Cotillard. Obie aktorki pojawiły się również na czerwonym dywanie. Pierwsza, wszystkich zaskoczyła białym topem (porównywanym do biustonosza) i spodniami z wysokim stanem od Balenciaga. Cotillard, jak zawsze wystąpiła w kreacji Dior, w której wyglądała bardzo kobieco.

GALERIA