Szczerze mówiąc nieciekawie. W programie Intersection widać, że warszawiacy ubierają się dość nudno, nie potrafią mówić po angielsku i mają obsesję na punkcie hipsterów. Sytuację ratuje ostatnia rozmówczyni, która udzieliła obszernego wywiadu. W porównaniu z innymi filmikami z cyklu "Intersection", zabrakło różnorodności. Ekipa New York Times w innych miejscach na świecie utrwaliła na wideo znacznie bardziej zróznicowane style i bohaterów. W Warszawie zabrakło np. eleganckich osób w średnim wieku, które sprawiają, że "Intersection" jest pełnym i barwnym portretem miasta lub dzielnicy.