Zamiast między biurkami w korporacji, biega między klubami fitness. Jej praca to ciągły ruch - pompki, planki i przysiady przeplatają się z miejskimi trasami przemierzanymi metrem, samochodem, chociaż i tak najczęściej pieszo. I to sprintem. Jak do pracy ubiera się trenerka fitness? Na sali jest widoczna - w sportowej torbie ma legginsy z printem, wygodny stanik w soczystym kolorze, ultrakrótkie szorty i zazwyczaj najnowszy model treningowych butów (kto jak nie ona da im większy wycisk?). W drodze do innego klubu zmienia je na mom jeans, a na koszykarski top zarzuca nonszalancko modny bomber w egzotyczne kwiaty. Wskazówka stylistki ELLE? Jeśli ubierasz się w tym stylu, podwiń nogawki spodni i załóż do nich sneakersy na rzepy.
