JESZ CZĘSTO, ALE MAŁO
Sałatka owocowa na śniadanie, cztery sushi maki na lunch i jabłko na przekąskę. Niby jesz niewiele, ale nadal nie możesz schudnąć. To właśnie przez miniporcje wciąż chodzisz w rozmiarze maksi. – Faktycznie lepiej jeść mniej i częściej. Jednak wszystkie posiłki nie mogą być mikroskopijne. Organizm odbiera to jako ciągłe podjadanie i zaczyna gromadzić tłuszcz – wyjaśnia dietetyk Anna Jelonek z poradni Your Diet. Zdrowy nawyk: Największe w ciągu dnia powinny być śniadanie i obiad. Kolację zjedz już mniejszą. A drugie śniadanie i podwieczorek symboliczne.

NIE JESZ PO 18.00
To zdrowy nawyk, pod warunkiem że kładziesz się do łóżka o 21, a nie przesiadujesz na Facebooku do północy. Wtedy łatwo dołożysz sobie taką dietą parę kilogramów. Działa tu czysta matematyka: jeśli przestajesz jeść o 18, a wstajesz o 7 rano, to między kolacją a śniadaniem fundujesz sobie bardzo długą, aż 13-godzinną przerwę. Gdy powtarzasz to codziennie wieczorem, twój organizm przełącza się na tryb awaryjny i zaczyna gromadzić zapasy przed kolejną wieczorną „głodówką”. A ty zamiast chudnąć, tyjesz. Zdrowy nawyk: Kolację zjedz na dwie do czterech godzin przed snem. I pilnuj, aby odstępy między posiłkami były nie dłuższe niż pięć godzin.

FUNDUJESZ SOBIE KOKTAJLOWY DETOKS
Dziesięciodniowy detoks jest bardzo korzystny dobry dla organizmu. Natomiast niekończąca się dieta oparta na koktajlach już mniej. I niestety bardzo zła wiadomość: spowalnia spalanie tkanki tłuszczowej. Zdrowy nawyk: Jeśli robisz sobie płynny detoks, zwracaj uwagę, aby koktajle były pełnowartościowe. Najlepiej w warzyw i owoców, pełne witamin, minerałów i substancji odżywczych.

PIJESZ DUŻO WODY
W odchudzaniu ważne jest nie tylko ile, lecz także jak pijesz. Popijanie wody małymi łyczkami przez cały dzień nie jest dobre dla sylwetki. Spowalnia trawienie. Tak samo jak zapijanie ciepłego lunchu wodą z lodem i odwrotnie. Zdrowy nawyk: Wypijaj szklankę wody co 40 minut. Ciepły posiłek popijaj zawsze ciepłą wodą, ale sałatkę lub kanapkę już zimną. W ten sposób wyregulujesz metabolizm.

JESTEŚ NA DIECIE 1000 KCAL
Najczęściej stosowana przez kobiety przed sezonem bikini. I powodująca jeszcze szybsze tycie po nim. Dostarcza zdecydowanie za mało kalorii. Przez to sprawia, że nie tylko chodzisz non stop zła jak osa, lecz także wolniej chudniesz. Zamiast odpływu masz szybki przypływ dodatkowych kilogramów. Zdrowy nawyk: Zamiast drastycznej diety wybierz taką, która ma więcej kalorii i zacznij ćwiczyć. Dzięki temu szybciej wysmuklisz sylwetkę.

REZYGNUJESZ Z DESERU
Dzielnie odmawiasz go sobie po lunchu, a potem ukradkiem podjadasz batonika za biurkiem. Właśnie dlatego nie możesz schudnąć. – Słodycze przegryzane między posiłkami powodują gwałtowny wyrzut insuliny i glukozy i ich jeszcze szybszy spadek. Błyskawicznie zaspokajasz głód, ale tylko na kilka minut. Potem jesteś jeszcze bardziej głodna. Zdrowy nawyk: Jeśli jest dobra pora na słodycze, to właśnie deser, po obiedzie. Poziom insuliny i glukozy jest wtedy ustabilizowany i tak szybko nie skacze. A słodkości tak nie tuczą – tłumaczy dietetyk Anna Jelonek.

UNIKASZ WĘGLOWODANÓW
Eliminowanie różnych produktów stało się niezwykle modne. Najczęściej na cenzurowanym lądują węglowodany złożone, na które przerzucamy winę za gwałtowne tycie. A to duży błąd. W rzeczywistości są najlepszym paliwem dla organizmu. Zaspokajają apetyt na długo i sprawiają, że rzadziej sięgamy po niezdrowe przekąski. Zdrowy nawyk: Aby chudnąć z prędkością światła, dodawaj węglowodany złożone do każdego posiłku. Brązowy ryż, kaszę czy płatki zbożowe. Nawet tak napiętnowane białe pieczywo czy makaron, w rozsądnych ilościach, jest lepsze niż całkowite wymazanie węglowodanów z menu.

PODJADASZ OWOCE
Wydaje ci się, że są bardzo zdrowe i mało kaloryczne. A jest odwrotnie. Jeden banan to aż 120 kcal. Niewiele więcej ma niejeden baton. Podobnie jest z sokami owocowymi, które w dziennym menu powinnaś liczyć... jako przekąskę. Zdrowy nawyk: Szklankę soku popijaj do śniadania. A owoce jedz do ok. 15. Później twój organizm gorzej radzi sobie z zawartymi w nim cukrami prostymi i niestety magazynuje je w formie tłuszczu.

ŚPISZ PO 5 GODZIN
Ekstremalnie krótki sen nie tylko fatalnie odbija się na cerze, ale i wadze. Zaburza działanie hormonów głodu i sytości: greliny i leptyny. Efekt? Im mniej śpisz, tym więcej jesz. Zdrowy nawyk: Po krótkiej nocy postaraj się zjeść większe śniadanie. Owsiankę z owocami lub omlet. Poskromią poranne uczucie głodu na wiele godzin.

ZA RZADKO SIĘ BADASZ
Drastyczna dieta, trening pięć dni w tygodniu, a wskazówka wagi nawet nie drgnie? Może przyczyna twoich problemów tkwi zupełnie gdzie indziej. – Niektóre choroby, takie jak niedoczynność tarczycy czy zespół policystycznych jajników, zwalniają metabolizm – potwierdza Anna Jelonek. Zdrowy nawyk: Na coroczną listę badań wciągnij oznaczenie poziomu glukozy, TSH z tarczycy i androgenów. Z wynikami, pod okiem dietetyka, zawsze będzie ci łatwiej schudnąć.

Tekst Olga Piontek