Ten 90-metrowy apartament znajduje się w Kielcach, na kameralnym osiedlu domków jednorodzinnych, w przyjemnej, zielonej okolicy. Właścicielka, młoda bizneswoman, dzieli go ze swoją nastoletnią córką. Kiedy zatrudniała projektantki wnętrz, miała bardzo jasno sprecyzowane oczekiwania. Chciała, by wystrój był elegancki i ponadczasowy, niekoniecznie bazujący na modnej szarości czy bieli. Zależało jej też, by mieszkanie było wygodne i przytulne.

Zadania podjęły się Eliza Wojtasiewicz i Katarzyna Olejarz z pracowni projektowej KAZA. Kielecki apartament powstał z połączenia dwóch lokali, tak więc największym wyzwaniem okazało się zaplanowanie układu. Wykreowanie nowego porządku przestrzennego wiązało się z wieloma problemami natury technicznej. Zmianę usytuowania kuchni oraz łazienek poprzedziły żmudne prace związane z przenoszeniem instalacji wodnych, kanalizacyjnych, podłączeniem wentylacji i klimatyzacji. Udało się jednak stworzyć bardzo przejrzysty układ, w którym można wyróżnić strefy: wejściową - przestronny hol z pokrytą lustrem zabudową; dzienną - złożoną z salonu płynnie przechodzącego w jadalnię i otwartą kuchnię z wyspą; nocną - pomyślaną jako domowe spa, czyli sypialnię połączoną z łazienką. Jest też oddzielna strefa córki.

Projektantki, chcąc podkreślić kobiecy charakter mieszkania, zastosowały szereg dekoratorskich trików. Na przykład zamiast tradycyjnych ostrych narożników pojawiły się zaokrąglone, które dodały wnętrzu miękkości i lekkości. Obłe, owalne kształty stały się powtarzającym motywem we wnętrzu. Opływowy kształt został nadany bryle wyspy kuchennej. W łazience, sąsiadującej z sypialnią pani domu, jest eliptyczna, wolno stojąca wanna. Koliste formy przybrały kuchenny stół i lampy w jadalni oraz oryginalne stoliki kawowe wykonane z pnia drzewa (projekt polskiej pracowni Malafor). W kieleckiej realizacji pojawiła się też wysublimowana paleta barw - stonowana w części dziennej, bardziej energetyczna w pokoju córki, ciemniejsza i sprzyjająca relaksowi w miejscu odpoczynku.

Luksusowy charakter wnętrza podkreśliły okładziny ścian (na prawie wszystkich ścianach apartamentu zostały zastosowane materiały inne niż farba). Uwagę przykuwają świetliste tapety Omexco z kolekcji Cobra i Horizons (dystrybuowane przez sieć Dekorian), tynk strukturalny włoskiej marki Metropolis w pokoju córki czy wyglądające jak marmur spieki kwarcowe Laminam, ujęte w złote, biżuteryjne ramy dekoracyjnych listewek.

Całości dopełniły  stylowe tekstylia: grube zasłony, aksamitna tapicerka mebli, miękki dywan Epic Carpets. Kuszą, by ich dotknąć i zatopić się w nich. Ta enklawa dla dwóch subtelnych kobiet sprawia równą przyjemność zmysłowi wzroku i dotyku.

GALERIA>>>

opracowanie: Anna Chwalińska