Marka Moschino pod rządami dyrektora kreatywnego Jeremy'ego Scotta rośnie w siłę. Właśnie otwiera swój trzeci mediolański butik. Po komercyjnym sukcesie dwóch pierwszych (otwartym w zeszłym roku showroomie na Porta Nova i butiku Love Moschino przy Corso Venezia) butik przy Via Sant' Andrea jest kolejnym krokiem w rozwoju firmy.

Nowa przestrzeń przeznaczona dla klientów włoskiej marki mieści się na 700 m², na dwóch piętrach typowej mediolańskiej kamienicy. Parter został przeznaczony na ekspozycję głównej linii Moschino, podczas gdy na piętrze znalazło się miejsce dla kolekcji męskiej, dziecięcej i młodzieżowej. W ofercie butiku poza odzieżą będzie można znaleźć również biżuterię, galanterię skórzaną, tekstylia plażowe, okulary, a także perfumy.

Nie trzeba być wybitnym znawcą mody, żeby widząc wnętrza nowego butiku zorientować się, że stoi za nimi dyrektor kreatywny marki, Jeremy Scott. Amerykański projektant, znany ze swych specyficznych projektów, rozpoczął współpracę z Moschino w 2013 r. Od tego czasu i tak dość oryginalne projekty włoskiej marki zyskały jeszcze bardziej awangardowy charakter.

Butik przy  Via Sant' Andrea to idealna wizytówka zarówno Moschino, jak i Scotta. Można poczuć się w nim trochę jak w galerii sztuki nowoczesnej. Błyszcząca betonowa podłoga i białe ściany oraz tafle luster stanowią tło dla zaskakujących obiektów, na których eksponowane są akcesoria. Czegoż tu nie ma? Sklepowe półki przypominają torby na zakupy, ogromna przymierzalnia ma formę białego modelu torebki Biker, manekiny giganty (ponad 3,5-metrowe) prezentują najnowszą kolekcję, a nad wszystkim góruje złote trójwymiarowe logo marki. Tworzy to nieco surrealistyczną atmosferę, którą warto poczuć, nawet jeśli nie jest się fanem estetyki Moschino.

 GALERIA >>>

tekst: Anna Chwalińska