Suknie ślubne z metką Oscar de la Renta na wiosnę 2015 można podzielić z łatwością na dwa typy. Te, które nadałyby się na ślub na łonie natury oraz na tradycyjne, romantyczne kreacje.

Projektant stworzył dość kontrowersyjne propozycje, które świetnie sprawdziłyby się nad brzegiem oceanu. Ażury, goły brzuch i głębokie rozcięcie przypominają bardziej plażową kreację, niż odpowiednią np. na katolicki ślub. Dodatkowo de la Renta założył na głowy modelek (które po wybiegu chodziły boso!) wianki, a nawet łańcuchy splecione ze świeżych kwiatów.

Dla ceniących tradycję, w drugiej części pokazu pojawiły się już typowo romantyczne propozycje. Niektóre sylwetki nawiązywały do poprzedniej kolekcji projektanta. Tak jak wtedy, zobaczyliśmy dyskretne welony i rękawiczki z tiulowej mgiełki. Projektant stworzył także suknie niezwykle proste i eleganckie. Wybieg zdominowały klasyczne fasony i delikatna koronka.

Oscar de la Renta nie zapomniał również o najmłodszych. Dziewczynki sypiące kwiatki na ślubnym kobiercu w kreacjach jego autorstwa mogą poczuć się jak prawdziwe księżniczki. Białe sukienki projektant przewiązał taśmami w pastelowych kolorach, tiul postrzępił tak, że przypomina strój wróżki z bajek, a we włosy wpiął małym modelkom delikatne wianki.

Suknie ślubne 2015: Oscar de la Renta wiosna 2015 - Zobacz zdjęcia >>