Popularną ostatnio baskinkę jako pierwsze nosiły mieszkanki walecznego kraju Basków. Baskinka to nic innego jak falbanka doszyta do spódnicy lub sukienki, mniej więcej na wysokości talii. Ten rozkloszowany pas materiału w latach 40. zyskał szczególne uznanie wśród gwiazd dużego ekarnu, ale dopiero w latach 80. stał się nieodłącznym elementem sukienek gwiazd serialu "Dynastia". Jak nietrudno się domyślić, przez długi czas falbanka uchodziła za symbol kiczu.
Do życia przywrócono ją dzięki kolekcjom na wiosnę i lato 2012. Projektanci wykorzystywali fałdę materiału na różne sposoby. Jason Wu baskinkę doszył do spódnicy, Dries Van Noten wybrał spodnie, a dom mody Alexander McQueen postawił na sukienki. Od tego czasu baskinka zdążyła ugruntować swoją pozycję również w kolekcjach sieciówek.
Lanvin, jesień-zima, 2012/2013
Ten oryginalny fason nie jest jednak dla każdego! Sukienki z baskinką najlepiej wyglądają na dziewczynach o figurze klepsydry. W przeciwnym razie falbanka może narobić więcej szkody niż pożytku i poszerzyć to, co chciałybyśmy ukryć. Pamiętajmy też o szpilkach, ponieważ baskinki bywają podstępne i mogą optycznie skracać nogi. W GALERII znajdziecie kilkanaście propozycji sukienek. Ceny zaczynają się już od 99 złotych!